Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory do Rad Osiedli - po co nam te wybory?

Redakcja
21 listopada wybierzemy nie tylko prezydenta i radnych, ale także członków Rad Osiedli. Po co nam te wybory i co w ogóle może zdziałać taka rada?

Rada Osiedla to najniższy szczebel samorządu. Działa ich 36 w całej Łodzi. Oficjalnie nazywane jednostkami pomocniczymi miasta składają się często ze społeczników, a nie polityków.

Czy na najniższym szczeblu można zatem cokolwiek załatwić, jeśli inne organy miasta często latami nie są w stanie rozwiązać najprostszych spraw? - Za moim staraniem udało się wybudować boisko "Orlik" przy XXIV L.O. - cieszy się Elżbieta Bartczak, wieloletnia działaczka Rady Osiedla "Bałuty Doły". - Zmodernizowaliśmy przedszkolne place zabaw, upowszechniliśmy Europejski Dzień Sąsiada i obchodzimy uroczyście Dzień Dziecka, fundując maluchom nagrody, między innymi rowery - opisuje.

Rada Osiedla - bliska mieszkańcom

Zgodnie z zapisami uchwały, Rada Osiedla inicjuje i organizuje działania związane z kulturą, sportem, rekreacją, pomocą sąsiedzką, zdrowiem, porządkiem, czystością i bezpieczeństwem, a także działania związane z polepszeniem warunków życia mieszkańców. Innymi słowy są od tego, by w pierwszej kolejności reagować na codzienne problemy mieszkańców danego osiedla.

To rady decydują o wyborze szkół do remontu, miejscu zainstalowania oświetlenia, odnowie chodników, budowie placu zabaw i powstaniu osiedlowych zieleńców.  - Na naszym osiedlu udało się zrobić kanalizację i poprawić nawierzchnię - mówi anonimowo jeden z działaczy rady osiedla. - Mieszkańcy ulic, którzy partycypowali w kosztach, mają teraz bardzo dobre drogi - dodaje.

Rady Osiedli nie tylko wysłuchują bowiem narzekań, ale mogą także działać w ramach co prawda skromnych budżetów. Miasto od pewnego czasu przeznacza rokrocznie kwotę conajmniej 10 mln zł do wykorzystania przez nie. Gros z tych pieniędzy trafia rad, które przygotują najlepsze projekty. Dzięki temu powstaje na przykład na Retkinii wielki plac zabaw, a na Bałutach nowy park.

Wybory małego zainteresowania

Rady Osiedli mogą zatem wpływać na to, co dzieje się na naszym osiedlu, a mimo to niewielu łodzian nawet wie o ich istnieniu. Przekłada się to bardzo niską frekwencję podczas wyborów do Rad Osiedli. Nie sięga nawet 10 procent.

Dlatego Urząd Miasta, poprzez kampanię informacyjną, chce zachęcić mieszkańców do głosowania. - W siedzibach delegatur, jednostek pomocniczych, Administracjach Nieruchomości, Spółdzielniach Mieszkaniowych, na klatkach schodowych umieszczamy specjalne ogłoszenia dla mieszkańców, zapraszające do udziału w wyborach - mówi Hubert Zając z Wydziału Spraw Społecznych. - Pojawiły się także informacje w tramwajach i autobusach - dodaje.

Akcja informacyjna była prowadzona także poprzez telewizję i prasę. Jest także planowana emisja promocyjnych planszowych i filmowych spotów.

Jak i gdzie głosować na członków Rady Osiedli?

Aby oddać głos na kandydata do Rady Osiedla należy pojawić się w dzień wyborów (21 listopada) w Obwodowej Komisji Wyborczej (OKW), zgodnej z miejscem zameldowania. Znajduje się ona przeważnie w tym samym budynku, co OKW sprawująca nadzór nad wyborami na Prezydenta Miasta i do Rady Miasta, lecz w odrębnych pokojach.  - Powstało 175 Obwodowych Komisji Wyborczych zajmujących się wyborami do Rad Osiedla - opisuje Zając. - Tylko siedem z nich ma siedzibę w innym budynku, niż komisja czuwająca na wyborami na Prezydenta Miasta i do Rady Miasta. Informacje uzyskujemy na stronie www.lodz.pl - zapewnia.

W Łodzi specjalnie powieszono 133 pomarańczowe tablice wyborcze, na których jest opisane, gdzie i jak głosować. Kandydaci na osiedlowch radnych mogą na nich umieszczać także swoje plakaty wyborcze. Większość miejskich obwieszczeń, zarządzeń czy materiałów promocyjnych dotyczących Rad Osiedla jest też w kolorze pomarańczowym. - Mają być one bodźcem dla mieszkańców i spowodować, by frekwencja się zwiększała - wyjaśnia Zając.

Rada Osiedla może powstać również bez głosowania, ale tylko wtedy, gdy liczba kandydatów będzie równa liczbie miejsc w Radzie. Takie sytuacje, z powodu małego zainteresowania wyborem, miały już nie raz miejsce. A przecież to zdeterminowany społecznik może zrobić dużo dobrego na swoim osiedlu. - W jednostkach pomocniczych powinny być osoby, które chcą się angażować w życie swojej małej ojczyzny - mówi anonimowo jeden z działaczy Rady Osiedla Złotno. - Staramy sie o nią naprawdę dbać - dopowiada.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto