Wróżka: Co nam przyniesie rok 2011?

W najbliższym czasie będę zdrowy, moi współpracownicy mnie lubią, żona mnie nie zdradza, a za dwa dni warto zorganizować konferencję prasową. To tylko kilka odpowiedzi na pytania, jakie zadają wróżce politycy i ich współpracownicy.

Pani Olga za wróżeniem dotyczącym polityki nie przepada, ale czasami nie da się po prostu od tego uciec. W swoim życiu zawodowym przewidziała prawie wszystkich prezydentów Polski. Jak sama mówi, nie spodziewała się tylko Lecha Kaczyńskiego, ale wtedy też nie stawiała kart, które rozkłada, kiedy przychodzą do niej politycy, prawnicy, prokuratorowie, przedsiębiorcy czy też żony polityków.

Jerzy Kropiwnicki nie będzie prezydentem Łodzi

Karty też jej pomogły przewidzieć odwołanie Jerzego Kropiwnickiego ze stanowiska prezydenta miasta Łodzi.- To było wtedy, jak były prezydent Łodzi trafił do szpitala, wtedy ktoś przyszedł do mnie i zaczął się podpytywać, czy Kropiwnicki nadal będzie rządził w mieście. Podejrzewam, że ktoś chciał mieć lekkie lądowanie i starał się wybadać, dla której partii warto być bardziej przychylnym - wspomina Olga, wróżka.

To, ilu przychodzi do pani polityków z Łodzi? - Ciężko jest mi powiedzieć ilu. Nikt nie mówi mi, że zajmuje się polityką. Oczywiście karty mi później pokazują, że dana osoba jest z urzędu miasta czy też zajmuje wysoki stanowisko - tłumaczy wróżka. - Częściej jednak przychodzą osoby niższego szczebla - dodaje po chwili.

Nie da się też powiedzieć, że politycy oblegają wróżkę przed wyborami. Bardziej do pani Olgi przychodzą osoby ze sztabów wyborczych, które chcą wiedzieć, jaki najlepszy jest dzień na przemówienie czy też wyjazd. - Nigdy nie pytają, czy ich szef wygra. Ich pytania są raczej dyskretne, a nie takie wprost, ale ja i tak wyczuję z jakiej są partii i co chcą wiedzieć - śmieje się wróżka.

Która partia wygra?

Ale to, co interesuje osoby współpracujące z politykami, niekoniecznie zaciekawi ich samych. Oni raczej, tak jak zwykły człowiek, pytają o zdrowie, o to czy mogą liczyć na wsparcie rodziny.  - Jak czują to wsparcie za plecami, to wtedy wiedzą, że wszystko im się uda - tłumaczy wróżka. - Ja myślę, że politycy mają super intuicję, wierzą w siebie i są zazwyczaj pewni tego, co robią i jak to robią. Może dlatego nie pytają o swoją pracę, choć siłą rzeczy czasami schodzi się na ten temat, bo praca zawsze się wiąże z życiem prywatnym - mówi Olga.

Rzuć urok na szefa - wróżki robią karierę w biznesie

Jeśli już pytają o pracę, to lubią wiedzieć, jak podchodzą do nich współpracownicy. Tak też jest z jednym mężczyzną ze świata polityki, który przychodzi z długą listą nazwisk i pyta się, kto go lubi, a kto nie. - Bywa tak, że go ostrzegam i mówię na kogo ma uważać. On nigdy nie zwalnia takiej osoby z pracy, po prostu zaczyna mieć do niej dystans - opowiada wróżka.

Praca polityków za to bardziej interesuje zwykłych obywateli niż ich samych. - Mam takiego starszego mężczyznę, który przyjeżdża z Piotrkowa Trybunalskiego za każdym razem, jak są wybory pyta się, która partia wygra - mówi wróżka.

Dociekliwości też nie brakuje żonom polityków, których interesuje wierność mężów. - Pytają się, czy nie ma kochanki, czy rzeczywiście jest w delegacji? - opowiada Olga.

Ale nie tylko politycy, ich współpracownicy czy też żony, tych co rządzą miastem pukają do drzwi wróżki. Przychodzą także przedsiębiorcy, bo nie wiedzą, kogo zatrudnić, czy też zwolnić z pracy. - Przychodzi do mnie jeden pracodawca z CV. Pyta się, kogo mam zatrudnić? Albo mówi muszę zwolnić dwie osoby, niech pani mi powie kogo - żali się wróżka.

Dla wróżki to nic innego, jak zrzucanie na kogoś swojego problemu. Na łatwiznę też czasami idą żony, które nie wiedzą, jaki wybrać kolor tapety. Wtedy nawet, jeśli mężowi się nie spodoba, to po prostu powie, ale to jest nasz kolor, wróżka mi to powiedziała.

Czytaj także:
- XVII Festiwal Zdrowia, Wróżb i Niezwykłości w Łodzi
- Piątek 13, czarny kot i inne przesądy

GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI

Zobacz też na MM Łódź