Widzewiacy w sobotę podejmują Śląsk Wrocław

Gdyby spojrzeć na nazwiska w szerokiej kadrze zespołu trenera Ryszarda Tarasiewicza, to nie sposób nie stwierdzić, że ta drużyna powinna być dzisiaj w czubie tabeli.

Choćby z tego powodu, iż mało który zespół ekstraklasy ma tak kreatywnych i ofensywnie grających piłkarzy w drugiej linii. Znacznie gorzej jest z grą w defensywie teamu ze stolicy Dolnego Śląska (z przeciętnym bramkarzem na czele).

Jak dotąd chłopcy Tarasiewicza rozczarowują, jednak jakiekolwiek lekceważenie tej drużyny byłoby grzechem nie do wybaczenia. Wrocławianie mieli w kilku poprzednich spotkaniach pecha, futbolowa logika podpowiada, iż w końcu zaczną mieć trochę szczęścia. W Śląsku zamierzają zrobić wszystko, żeby nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego sezonu, kiedy to zespół zapewnił sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej dopiero po przedostatniej kolejce.

- Zapewniam, iż dokładnie analizowaliśmy grę rywali i wcale nie uważam, że prezentują się oni gorzej niż choćby Arka - przekonuje trener widzewiaków Andrzej Kretek.

- W Gdyni głównie walczyliśmy i pokazaliśmy charakter. Teraz liczę, że bardziej skupimy się na grze w piłkę - dodaje szkoleniowiec beniaminka.

Jest niemal przesądzone, że w ataku, obok Darvydasa Sernasa, wystąpi rekonwalescent Marcin Robak. A kto zagra na prawej stronie pomocy, najsłabszym ogniwie łodzian w spotkaniu z gdynianami?

- Jestem gotów zagrać na boku pomocy, to dla mnie żadna nowość - stwierdził Przemysław Oziębała.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski do lat 23, Andrzej Zamilski, ogłosił listę zawodników powołanych na zgrupowanie przed towarzyskimi spotkaniami z Iranem (9 października w Teheranie) oraz Walią (12 października w Broughton). W gronie 26 wybrańców trenera znalazł się rezerwowy bramkarz Widzewa Bartosz Kaniecki. Jeśli będzie mógł zagrać, zadebiutuje w kadrze w tej kategorii wiekowej. W zespole Zamilskiego znalazło się również trzech piłkarzy Śląska - Mariusz Pawelec, Waldemar Sobota oraz Tadeusz Socha. Zgrupowanie zacznie się 4 października.