Pod wodzą debiutującego w ekstraklasie trenera Radosława Mroczkowskiego Widzew zdobył 3 punkty więcej niż w poprzednim sezonie, gdy powrócił do grona najlepszych drużyn (wtedy miał 11 pkt, gole 12-10). Nie zdołał zrealizować planu minimum tylko w dwóch meczach z Zagłębiem w Łodzi 0:0 (w poprzednim sezonie 1:0) oraz z Ruchem w Chorzowie 1:3 (przed rokiem 1:1). Widzewiacy awansowali też do 1/8 finału Pucharu Polski. I właśnie mecz w stolicy o awans do ćwierćfinału z broniącą trofeum Legią sprawia, że ostatnie dwa tygodnie października będą trudnym wyzwaniem. Na początek będą to derby Łodzi z ŁKS na stadionie przy al. Piłsudskiego w poniedziałek, 17 października, o godz. 18.30. W niedzielę, 23 października, o godz. 17 łodzian czeka ligowy mecz z Legią w Warszawie. Zapewne trzy dni później spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski także w stolicy przy ul. Łazienkowskiej i w sobotę, 29 października, o godz. 15 mecz ligowy z Cracovią w Łodzi. Dodajmy, że Legia ma jeszcze trudniej, bo w czwartek, 20 października, o godz. 21.05 czeka ją mecz Ligi Europejskiej z Rapidem w Bukareszcie.
Wprawdzie grupa piłkarzy, którzy wystąpili w lidze w tym sezonie, powiększyła się w Chorzowie do 23 (debiutowali w ekstraklasie Tunezyjczyk Hachem Abbes i Emil Wrażeń), ale prócz tej dwójki Sebastian Ceglarz oraz Brazylijczyk Igor Alves byli też tylko dublerami w jednym meczu. Jakub Bartkowski zaliczył wprawdzie trzy spotkania, lecz łącznie rozegrał 20 minut. Fin Riku Riski został wypożyczony do ligi szwedzkiej, a kontuzje wyłączyły Łukasza Brozia i Jurijsa Żigajevsa do końca jesieni. Kadra zrobiła się wyjątkowo wąska i w tej sytuacji sztab szkoleniowy widzewiaków czeka na jak najszybszy powrót rekonwalescentów Ben Radhii oraz Sebastiana Madery.
W czwartek sprawę odwołania od kartki, eliminującej Ugo Ukaha od meczu z ŁKS, rozpatrzy Komisja Ligi. Nic dziwnego, że po szczepieniach przeciw grypie, do treningów włączono też reprezentantów Polski z młodszych kategorii wiekowych -Mariusza Stępińskiego, Patryka Stępińskiego i Sebastiana Dudę. Wszak Mroczkowski nie ma też do dyspozycji reprezentantów Mindaugasa Panki, Niki Dżalamidze i Piotra Mrozińskiego.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?