Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew - Ruch Chorzów 0:1. Koszmarny błąd Krakowiaka

wm
Widzew - Ruch Chorzów 0:1
Widzew - Ruch Chorzów 0:1 Paweł Łacheta
Widzew środowe spotkanie z Ruchem rozpoczął w zdecydowanie bardziej ofensywnym ustawieniu niż w Gliwicach - dwoma napastnikami (Alen Melunović i Eduards Visnakovs) i tylko trzema obrońcami (Rafał Augustyniak, Kevin Lafrance, Jonathan de Amo Perez ). Niestety przez błąd Krakowiaka (podał piłkę do piłkarza Ruchu) goście wywalczyli rzut karny, który zamienili na gola.

Niestety w pierwszej połowie zbyt wiele z gry dwoma napastnikami nie wynikało. Chorzowianie mieli więcej kornerów, ale to łodzianie trochę więcej zamieszania stwarzali pod bramką gości. Z obu stron niestety brakuje celnych strzałów na bramkę.

Druga połowa rozpoczęła się obiecująco dla Widzewa. Wprowadzenie na boisko Veljko Batrovicia spowodowało, że Widzew kilka razy groźnie zaatakował. Niestety później gra się wyrównała, a nawet chwilami Ruch zaczął osiągać lekką przewagę.

Później przyszła 81 minuta i fatalne wprowadzenie piłki do gry przez młodego bramkarza Widzewa. Krakowiak kopnął piłkę zbyt lekko i bardzo niecelnie - przejął ją Kwiatkowski i popędził w stronę bramki Widzewa. Dogonił go Kevin Lafrance, ale po jego wślizgu Kwiatkowski przewrócił się w polu karnym. Sędzia podyktował rzut karny, a na dodatek pokazał kartkę obrońcy Widzewa. Krakowiak wyczuł intencję Starzyńskiego, ale piłka wpadła do siatki Widzewa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto