Kolejna tura zbiórki nakrętek przez kibiców Widzewa dla Mikołajka |
W konfrontacji Widzewa Łódź z Ruchem Chorzów, to goście są stroną, która może więcej zyskać, ale też i stracić. Przyjezdni po zwycięstwie nad Mistrzem Polski - Wisłą Kraków - zajmują trzecie miejsce tabeli i tracą tylko trzy punkty do liderującej Legii Warszawa. Łodzianie mogą tylko pozazdrościć podobnych wyników i emocji kolegom ze Śląska. Czerwono-biało-czerwoni wprawdzie nie muszą się już martwić o ligowy byt, ale o tytułach i pucharach w tym sezonie mogą zapomnieć.
Niebiescy nawet bez handicapu byliby faworytami sobotniego starcia, a przecież gospodarze do meczu przystąpią wyraźnie osłabieni. Na boisku z pewnością nie pojawią się kontuzjowani od dłuższego czasu Souheil Ben Radhia i Jurijs Żigajevs. Ponadto drużynę osłabią zawodnicy pauzujący za kartki z meczu z Jagiellonią. Trener Radosław Mroczkowski nie będzie mógł skorzystać z Hachema Abbesa (czerwona kartka), Dudu (ósma żółta kartka) i Macieja Mielcarza (czwarta żółta kartka).
Szczególnie nieobecność tego ostatniego może być zauważalna. Z Widzewa odeszli wszyscy sprawdzeni konkurenci podstawowego golkipera (zimą klub opuścił Bartosz Kaniecki, wcześniej zrobił to Bartosz Fabiniak). W tej sytuacji szkoleniowiec będzie musiał skorzystać z któregoś z niedoświadczonych rezerwowych. Prawdopodobnie szansę na grę otrzyma Michał Pytkowski, o którego umiejętnościach trener ciepło wypowiadał się jeszcze przed okresem przygotowawczym.
Przed starciem z chorzowianami jest też kilka pozytywnych wiadomości. Do dyspozycji trenera są Bruno Pinheiro i Marcin Kaczmarek, którzy w Białymstoku nie zagrali ze względu na nadmiar żółtych kartoników. Do drużyny po urazie powraca także Jarosław Bieniuk, który powinien pomóc w załataniu dziur w defensywie.
Ciekawostką jest obsada sędziowska meczu. Zawody poprowadzi Tomasz Garbowski - ten sam, który gwizdał w jesiennym meczu tych drużyn w Chorzowie. Piłkarze Widzewa, a w szczególności Ugo Ukah, z pewnością nie mają najlepszych wspomnień ze współpracy z tym arbitrem. Garbowski podjął wtedy co najmniej kontrowersyjną decyzję wyrzucając z boiska Nigeryjczyka i dyktując rzut karny dla gospodarzy.
Kto będzie górą w konfrontacji dwóch zaprzyjaźnionych drużyn? Odpowiedzi poznamy jutro po 13.30, kiedy to rozpocznie się mecz w Łodzi. Relację na żywo z meczu Widzew Łódź - Ruch Chorzów przeprowadzi portal MM Moje Miasto Łódź.
Czytaj więcej o
Widzewie Łódź:
DERBY ŁODZI 2012: ŁKS Łódź vs Widzew Łódź [serwis specjalny]
Pogrom w Białymstoku. Jagiellonia vs Widzew Łódź 4:1 [zdjęcia]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?