Co dalej z łódzkimi szkołami?- Niepokój przed sesją Rady Miejskiej
Sala obrad Rady Miejskiej wypełniła się rodzicami, uczniami i nauczycielami, czyli ludźmi, którym los szkół nie jest obojętny. Wszyscy chcą dyskusji z wiceprezydentem Krzysztofem Piątkowskim. Podobnego zdania jest Piątkowski, ale na razie nie ma go na sali obrad. Na Komisji Edukacji jednak zapewniał, że będzie dążył do dialogu i porozumienia. - Musimy rozmawiać przy otwartych drzwiach, a nie na komisji - mówił Piątkowski.
Postępowaniem i takimi słowami wiceprezydenta są oburzeni niektórzy radni. - Na komisji nie dopuszcza się do głosu rodziców i nauczycieli - mówiła wzburzona Ewa Majchrzak, radna Rady Miejskiej. - Komisja jest od spokojnych rozmów i konsultacji. Na sali obrad podejmuje się konkretne decyzje - dodaje.
Rodzice i uczniowie wykrzykują hasła: "Chcemy rozmawiać", "Łódź to nie Afryka, tu się szkół nie zamyka" i "Nie zabierajcie nam szkół", a także rozwieszają transparenty.
**
Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Szkoła przy ul. Praussa nie zostanie zlikwidowana
- Szkoły w Łodzi do likwidacji. Nauczyciele chcą specjalnej komisji
- Związek Nauczycielstwa Polskiego w Łodzi nie zgadza się na likwidację szkół
Zobacz na MM Łódź
Walentynki 2011 w Łodzi | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?