W sobotę Widzew – Górnik Zabrze. Kibice czekają na kolejne bramki Visnakovsa

Eduards Visnakovs, który w sowich dwóch pierwszych meczach w barwach Widzewa zdobył aż cztery gole, na początku tygodnia nie trenował, bo obrońcy Korony Kielce nie przebierali w środkach, by go zatrzymać. Łotysz zamiast trenować kręcił się po treningowym boisku z obandażowanym kolanem. W Widzewie zapewniają, że „Wiśnia”, który jest liderem klasyfikacji strzelców, zagra w sobotę z Górnikiem Zabrze.

W sobotę, w meczu Widzew - Górnik Zabrze, Visnakovsa czeka dużo trudniejsze zadanie niż w dwóch poprzednich meczach. Nie tylko dlatego, że przeciwnik prezentuje dużo wyższą klasę niż Korona i Zawisza, ale również dlatego, że po bardzo udanych pierwszych meczach „Wiśni”, obrońcy drużyn grających przeciwko Widzewowi szczególnie uważnie będą teraz pilnowali łódzkiego napastnika.

Trener Mroczkowski zapytany o szanse Widzewa w meczu z Górnikiem Zabrze powiedział, że jego zdaniem, w porównaniu do ubiegłego sezonu potencjał Górnika wzrósł. - Kluczem do naszego sukcesu w tym pojedynku, jak zwykle, m. in. jest pełna koncentracja w grze wszystkich formacji, ze szczególnym uwzględnieniem obrony. Bo zabrzanie potrafią być groźni pod bramką rywala, co pokazali w ostatnim spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice. Wierzę w swoich piłkarzy, którzy, jak wykazuje praktyka, potrafią umiejętnie wykorzystywać atut własnego boiska.

Michał Kulesza z zarządu Widzewa zachęca kibiców do przyjścia na mecz: - Chcielibyśmy, aby na sobotnim meczu pojawiło się jeszcze więcej kibiców, niż miało to miejsce w przypadku spotkań z Zawiszą i Koroną. Te dwa mecze pokazały, że w naszym zespole jest spory potencjał, dlatego warto dopingować Widzew. Mobilizujcie swoich znajomych, przyjaciół i kolegów.

Spotkanie Widzew - Górnik Zabrze rozpocznie się w sobotę o godz. 15.30 na stadionie przy al. Piłsudskiego.