W kryzysie odnosi się sukcesy. Znamy Menedżerów Roku 2010 [zdjęcia]

Dorota zgarnia pierwszą nagrodę podczas MM-kowego karaoke

Wczoraj (14 stycznia) w Hotelu Andel's, po raz trzeci wręczono statuetki Menedżera Roku Regionu Łódzkiego 2010. Zdobycie takiego wyróżnienia nie było wcale takie łatwe, bo konkurs miała trójstopniowy system eliminacji. Na początku kandydatów w dwóch kategoriach: Duża Firma oraz Małe i Średnie Przedsiębiorstwa, wskazało grono niezależnych elektorów z całego województwa łódzkiego. Następnie fachowcy wybrali finalistów. A na koniec jury w składzie: wojewody, marszałka województwa, władz uczelni i organizatorów wybrała zwycięzców.

W tym roku jury miało twardy orzech do zgryzienie, bo do rywalizacji stanęły naprawdę silne firmy i do tego pokazały, że kryzys nie jest taki straszny. - Mamy się czym chwalić! Nie ukrywam też, że wybór zwycięzców był trudniejszy niż w latach poprzednich. Tu tak naprawdę nie ma przegranych są tylko lepsi i ciut lepsi - stwierdził Robert Sakowski, juror i redaktor naczelny "Dziennika Łódzkiego".

Paweł Kaźmierczak - Menedżer Roku 2010	Marek Maruszak - Menedżer Roku 2010

Tym lepszy w kategorii Małe i Średnie Przedsiębiorstwa okazało się Centrum Medyczne Szpital Świętej Rodziny w Łodzi. - Na ten sukces pracował cały zespół - przekonywał Paweł Kaźmierczak. - A kryzys tylko dopinguje. Firmy, które radzą sobie dobrze w kryzysie, mogą być spokojne o swoją przyszłość. Co prawda zawsze trzeba być bardzo ostrożnym i podchodzić z wielką uwagą do tego co się dzieje na rynku - dodał po chwili.

Kryzysu wcale się nie boi, a wręcz przeciwnie nawet go lubi Zygmunt Pater, prezes "Mosty-Łódź". - W okresie kryzysu jest mi najlepiej, mam masę pieniędzy. W tym roku mam podpisane o 30 procent więcej umów niż w latach poprzednich - stwierdził Patera, który otrzymał nagrodę specjalną.

Kryzys też nie był straszny dla zwycięzcy w kategorii Duża Firma, czyli Rossmann, który już ma plany na przyszłość. - W tym roku będziemy zatrudniali ponad 9 tysięcy pracowników, przekroczymy 4 miliardy obrotu. Wybudujemy kolejne dwa magazyny, skończymy budowę 12-piętrowego biurowca w Łodzi przy ul. Świętej Teresy - mówił z dumą Marek Maruszak, prezes zarządu Rossmann.

Zbigniew Pater - nagroda specjalna	Grzegorz Turnau na zakończenie wieczoru

Jaki jest zatem przepis na sukces? - Najlepiej wybrać drogę najtrudniejszą, mimo że początki nie są łatwe - stwierdził Kaźmierczak. - Myślę, że kierowanie firmą jest bardzo prosto, ciężko jest coś "schrzanić". Trzeba być punktualnym, chronić firmę przed polityką - dodał Zygmunt Pater.

Organizatorami konkursu byli "Dziennik Łódzki" i Loża Łódzka Business Centre Club.
Wieczór uświetnił występ Grzegorza Turnaua.

Zobacz też:
Łódź ma nowoczesną pracownię implantów
Miasto będzie ocieplać budynki, bo chce obniżyć koszty

Zobacz też na MM Łódź