Łódź ma nowoczesną pracownię implantów

Łódź wzbogaci się o centrum badawcze

- Obecnie jesteśmy w stanie zrekonstruować uszkodzone ściany oczodołu, ale wkrótce będziemy gotowi przy współpracy z lekarzami przystąpić do prac nad innymi strukturami anatomicznymi - mówił Bogdan Walkowiak z Politechniki Łódzkiej, a zarazem jeden z pomysłodawców nowej metody leczenia.

Pracownia Indywidualnych Implantów Medycznych mieści się w Technoparku i wyposażona jest w drukarkę 3D. - Maszyna na podstawie zdjęcia z tomografii komputerowej "buduje" fizyczny model anatomiczny, czyli cały ten układ kostny. Następnie ten gotowy model dostaje chirurg na salę operacyjną - opowiadał Walkowiak. W tej metodzie nie produkuje się od razu bezpośredniego implantu, tylko model, na którym można go wykonać.

Zdjęcie z tomografii komputerowej	Drukarka buduje fizyczny model anatomiczny z polimerowej, twardniejącej żywicy

Niezwykle dokładna metoda jest przede wszystkim wielką chwilą dla pacjentów.  Takie leczenie może pomóc m.in. tym poszkodowanym w wypadkach, czy ofiarom bójek. - We współczesnym świecie obserwujemy coraz więcej wielonarządowych urazów, wtedy dochodzi do zniszczenia struktur układu kostnego. Nowa metoda pozwala na odtworzenie tych uszkodzonych miejsc - podkreślił Adam Fronczak, wiceminister zdrowia.

W tej metodzie ważne jest to, że implant dostosowywuje się do "indywidualnych potrzeb" pacjenta. Poza tym zabieg jest krótszy od tego tradycyjnego, zaś pacjent zdecydowanie szybciej wraca do zdrowia. - Z powodzeniem przeprowadziliśmy już 29 operacji wszczepiania indywidualnych implantów oczodołów z zastosowaniem nowej metody - podkreślił Walkowiak.

Koszt stworzenia indywidualnego implantu w Technoparku to co najmniej 2 tysiące złotych.

Czytaj także:
Miasto będzie ocieplać budynki, bo chce obniżyć koszty
Ferie zimowe 2011: Jak je spędzą uczniowie i nauczyciele z łódzkich szkół?

Zobacz też na MM Łódź