W najbliższy czwartek Widzew zagra na wyjeździe z Podbeskidziem. Przypomnijmy, że rok temu widzewiacy okazali się bardzo łaskawi dla Podbeskidzia, które wydawało się wtedy pewnym kandydatem do spadku, a jednak nieoczekiwanie wygrało w Łodzi i utrzymało się w ekstraklasie.
Trudno spodziewać się, że niepewne ligowego bytu Podbeskidzie będzie miało dla łodzian ulgową taryfę. Jeśli widzewiacy ambitną i skuteczną grą nie zapewnią sobie w czwartek zwycięstwa, to w przyszłym sezonie łodzianie będą grać w I lidze. O ile Sylwester Cacek nie wycofa się ze zdegradowanego klubu…
Jeszcze raz trzeba podkreślić, że to czy Widzew uchroni się przed spadkiem nie zależy tylko od wygrania przez łodzian trzech ostatnich meczów. Do utrzymania łodzianie potrzebują katastrofalnego spadku formy rywali. Widzew z trzema zwycięstwami utrzyma się gdy na przykład Cracovia lub Podbeskidzie w trzech ostatnich meczach zdobędą tylko po jednym punkcie. Inny wariant, to trzy porażki Korony Kielce lub Piasta Gliwice.
Wszystkie te rozważania będą niewiele warte, jeśli w czwartek w Bielsku – Białej Widzew nie wygra! A przecież w tym sezonie Widzew jeszcze ani razu nie wygrał na obcym boisku. Wyjazdowy dorobek łodzian jest po porostu żałosny: dwa remisy i dwa punkty.
Podbeskidzie ma siedem punktów więcej niż Widzew. Ale widzewiaków bardziej, od różnicy punktowej, powinna niepokoić skuteczna gra bielszczan na swoim stadionie. Podbeskidzie ostatni raz przegrało w Bielsku - Białej we wrześniu 2013 roku!
W Bielsku potrafiły wygrać tylko trzy drużyny: Górnik, Jagiellonia i Piast. Czy Widzew dołączy do tego grona? Przekonamy się już w czwartek wieczorem – początek meczu o 20.30.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?