W aptekach w Łodzi brakuje 325 leków dostępnych na receptę. Sprawdź, których aktualnie na półkach nie ma i dlaczego tak się dzieje?

Szczepionki

Szczepionki przeciwko grypie, Influvac i Vaxigrip, oraz szczepionka donosowa dla dzieci – Fluenz. Ponadto pacjenci mają duży problem z zakupem szczepionki przeciwko pneumokokom, Prevenar 13, która szczepi się dzieci od 6 tygodnia życia oraz osoby po 50 roku życia. Pneumokoki wywołują m.in. zapalenie płuc.

Heparyny drobnocząsteczkowe

Spośród leków zapobiegających zakrzepom oraz, o ile już są, ich dalszemu powiększaniu się, brakuje m.in. takich preparatów jak: Neoparin i Neoparin Forte.

Leki stosowane w chorobach tarczycy

Pacjenci nadal mają problem z nabyciem Eutyroxu i Letroxu, we wszystkich stosowanych dawkach.

Insuliny

Pacjenci z cukrzycą mają problem ze zdobyciem m.in. takich leków jak: Gensulin, Humalog, Insulin, Insuman, Actrapid Penfill, , NovoRapid i Fiasp.

Przeciwbólowe, na ciśnienie i astmę

W aptekach nie ma również leku Anapram 550 mg stosowanego w ostrych stanach zapalnych narządu ruchu, bólach i gorączce różnego pochodzenia. Brakuje również leku Cardurax XL przyjmowanego przez pacjentów z nadciśnieniem tętniczym i objawach spowodowanych rozrostem gruczołu krokowego oraz leku Theopirex retard 300 stosowanego w leczeniu astmy oskrzelowej oraz przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.

Do walki z koronawirusem

Na liście znalazły się również wyroby medyczne, których brakuje w aptekach i których nie wolno wywozić poza terytorium kraju. Są to Punkty poboru gazów medycznych (stanowią końcowy element instalacji gazów medycznych), dozowniki tlenu i reduktory montowane do butli z tlenem.

Dlaczego brakuje niektórych leków w aptekach?

Leków w aptekach brakuje, bo u nas ceny leków refundowanych są kilkakrotnie niższe niż za granicą - producentom mniej opłaca się sprzedaż tych do naszego kraju. Po raz pierwszy w Polsce brakuje szczepionki przeciwko grypie, a to dlatego, że w tym sezonie zamawiały ją w większych niż dotąd ilościach wszystkie kraje. Do nas – jak informuje portal Gdzie po lek – miało dotrzeć aż 1 mln 300 tys. tego preparatu.

Kolejnym powodem braku leków jest dziwna polityka niektórych firm farmaceutycznych, które dostarczają leki do dwóch-trzech wybranych przez siebie hurtowni. Te zaś sprzedają go wyłącznie aptekom które się u nich zaopatrują. Źle na dostępność do leków wpływają zmiany na listach leków refundowanych (Ministerstwo Zdrowia modyfikuje je co 2 miesiące). Hurtownie i apteki nie kupują dużych ilości leków z tych list, bojąc się, że gdy lista się zmieni - zostaną z lekami, które z niej wypadły i kosztują krocie.