Funkcjonariusze straży miejskiej zauważyli na ulicy Kilińskiego w Łodzi odurzonego 20-latka za kierownicą wypożyczonej Toyoty. Auto jechało w kierunku południowym. Młody kierowca na widok radiowozu od razu dodał gazu i skręcił pod prąd. Uciekał ulicą Kilińskiego, a następnie ponownie pod prąd wjechał w ulicę Polskiej Organizacji Wojskowej.
- Na ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej toyota uderzyła w słup oświetleniowy, a jej kierowca podjął pieszą ucieczkę - informuje Leszek Wojtas ze straży miejskiej. - Funkcjonariusze szybko go dogonili, obezwładnili i przekazali policji.
W rozmowie z policjantami z I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi mężczyzna przyznał się do zażycia narkotyków. Ponadto okazało się ma przy sobie torebkę z 17 gramami metamfetaminy oraz wagę jubilerską.
- Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków i jeśli badanie krwi potwierdzi zawartość narkotyków w jego organizmie to zarzuty zostaną rozszerzone - informuje młodsza aspirant Kamila Sowińska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?