Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szanse ŁKS-u Łódź na tydzień przed startem I ligi

Redakcja
Co może osiągnąć w nadchodzącym sezonie I ligi ŁKS Łódź? Kto będzie walczył o awans, a kto bronił się przed spadkiem?

Do rozpoczęcia sezonu 2010/2011 I ligi pozostał równo tydzień. Do tego czasu można jeszcze poprawić niektóre elementy gry, czy pozyskać nowych zawodników. Transfery można nawet przeprowadzać do 31 sierpnia, ale - w większości - kadry I-ligowych drużyn wydają się już być skompletowane.

W sezonie 2010/2011 I ligi nie powinno być tak zdecydowanego lidera, jakim był w poprzednich rozgrywkach Widzew Łódź. Mimo to, sezon zapowiada się ciekawie. Do walki o awans jest kilku kandydatów, a mogą zdarzyć się jakieś niespodzianki, jak rok temu Sandecja Nowy Sącz. Poza zespołem z Podkarpacia o awans powinny walczyć kolejne dwie drużyny z poprzednich rozgrywek, czyli ŁKS Łódź i Pogoń Szczecin. Sporych wzmocnień dokonano w Górniku Łęczna i GKS-ie Katowice. O awans będą chcieli też walczyć spadkowicze z Ekstraklasy - Odra Wodzisław Śląski i Piast Gliwice.

Kto będzie najlepszy w I lidze?

Jednogłośnego kandydata do awansu wskazać trudno, chociaż wydaje się, że najlepiej wygląda sytuacja Pogoni Szczecin. Portowcy utrzymali skład zpoprzednich rozgrywekI ligi, gdzie zajęli 5. pozycję i grali w finale Pucharu Polski. Dodatko Szczecinianie wzmocnili skład doświadczonymi zawodnikami z Ekstraklasy. W sezonie 2010/2011 I ligi w zespole Pogoni występować będą m.in. Bartosz Ława, Robert Kolendowicz i Marcin Dymkowski. W sparingach Szczecinianie strzelali po 10 i 12 bramek Victorii 95 Przecław, czy Spójni Świdwin, ale z lepszymi zespołami nie było już tak dobrze (0:3 z GKS-em Bełchatów, czy 0:0 z Lechią Gdańsk).

W sparingach niezłą formę prezentowali piłkarze GKS-u Katowice i Górnika Łęczna. Obie drużyny zremisowały po 1:1 z Cracovią. Ślązacy ponadto wygrywali z Polonią Bytom (5:2), czy MKS-em Kluczbork (3:1). Z kolei Górnik zremisował z Polonią Warszawa (1:1) i wygrał z Sandecją (2:0). Jeśli zaś chodzi o wzmocnienia, to do Katowic przyszli tacy gracze, jak: Jacek Kowalczyk, Bartłomiej Chwalibogowski, Przemysław Pitry, Piotr Piechniak, czy Krzysztof Kaliciak. W Łęcznej natomiast zagrają m.in. Adrian Paluchowski, Paweł Magdoń, czy Dejan Miloseski.

Ze spadkowiczów z Ekstraklasy odeszło z kolei wielu zawodników. Piasta opuścili przede wszystkim Kamil Glik (transfer do Palermo), Sebastian Olszar (Ruch Chorzów) i Kamil Wilczek (Zagłębie Lubin). W Odrze natomiast nie zagrają wspomniani Kowalczyk, Chwalibogowski, Dymkowski, Kolendowicz, Magdoń, Piechniak, a także Arkadiusz Onyszko, Aleksander Kwiek, Marcin Malinowski, czy Brasillia. W przypadku Piasta i Odry o miejscu w tabeli zadecyduje, więc jak pozostali zawodnicy zareagują na odejście liderów.

Pozostałymi kandydatami do awansu powinny być Sandecja i ŁKS. Nowosądeczanie stoją przed nie lada trudnym wyzwaniem - pokazania, że drugi sezon beniaminka nie jest gorszy od pierwszego. Niezłymi wzmocnieniami składu powinni być Sebastian Fechner i Damian Staniszewski (obaj z Floty). Poza tym w Nowym Sączu rozpoczęto budowę masztów oświetleniowych. Remontowane są też szatnie.

ŁKS Łódź faworytem do awansu

Największe zmiany panują jednak chyba w ŁKS-ie Łódź. Drużyna pozyskała sponsora strategicznego, nowych partnerów biznesowych, a przede wszystkim nowego inwestora - Marcina Gortata. Te ruchy działaczy klubu z naszego miasta świadczą tylko o jednym - ŁKS ma w sezonie 2010/2011 I ligi wywalczyć awans do Ekstraklasy.

Pomóc w osiągnięciu tego celu powinny transfery. Z jednej strony odeszli Tomasz Hajto, Łukasz Gikiewicz, Piotr Świerczewski, Pavol Balaż, czy Piotr Madejski. Z drugiej, ŁKS dokonał kilku ciekawych wzmocnień. Do zespołu przyszli zarówno doświadczeni Marcin Mięciel, Dariusz Kłus, czy Marcin Smoliński, jak i młodzi Jakub Kosecki, Damian Pawlak. Poza nimi, klub wzmocnili jeszcze tak ciekawi piłkarze, jak Brain Marcellinus Obem, Piotr Klepczarek II, czy Bartosz Romańczuk. Na wypożyczenie z Wisły Kraków przyjdzie też Krzysztof Mączyński. Te wszystkie transfery sprawiają, że skład ŁKS-u Łódź na sezon 2010/2011 I ligi jest szeroki i prezentuje się bardzo solidnie.

Wyniki sparingów Ełkaesiaków nie napawają co prawda optymizmem (wygrana tylko z UKS SMS Łódź i remis z Koroną Kielce), ale trzeba pamiętać, że skład ŁKS-u Łódź był ciągle w budowie i dopiero od mijającego tygodnia można mówić o stabilizacji kadrowej. Zatem jeśli łodzianie będą w stanie zgrać się w krótkim czasie - a w sparingach pokazywali momentami dobrą grę - to obok Pogoni Szczecin, to właśnie ŁKS Łódź powinien być największym faworytem do wygrania rozgrywek I ligi. Te dwie drużyny spotkają się już w 1. kolejce. 1 sieprnia (niedziela) ŁKS Łódź zagra z Pogonią Szczecin na własnym stadionie.

Z pozostałych drużyn, o miejsce w środku tabeli powinny walczyć przede wszystkim: Warta Poznań, Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Miejsca w okolicach 10. pozycji mają szansę zająć także zespoły beniaminków z Polkowic (Górnik) i z Radzionkowa (Ruch). Któraś z tych drużyn może pokusić się o jakąś niespodziankę i włączyć się do walki o awans. Najlepsze ku temu możliwości zdaje się mieć Podbeskidzie, ale należy pamiętać, że bardzo często jeden z beniaminków staje się rewelacją rozgrywek.

Sezon 2010/2011 I ligi, czyli walka do końca

Ciężka i trudna walka o utrzymanie zapowiada się dla pozostałych drużyn, które awansowały do I ligi. Dla Kolejarza Stróże i LKS Nieciecza każde punkty mogą być na wagę złota. Podobny los czeka zapewne rewelacje z porzedniego sezonu. Zarówno GKP Gorzów Wielkopolski i MKS Kluczbork straciły swoich najlepszych zawodników i walka o utrzymanie wydaje się być wszystkim na co stać te drużyny.

Podobnie jak w poprzednich rozgrywkach, do końca o ligowy byt powinien też walczyć Dolcan Ząbki. Swojej dobrej - siódmej - pozycji z poprzedniego sezonu nie utrzyma raczej Flota Świnoujście. Ivanowi Udarevićowi, Krzysztofowi Bodziony, czy Damianowi Falisiewiczowi może być trudno zastąpić Sebastiana Fechnera, Damiana Staniszewskiego, czy Grzegorza Skwarę.

W sezonie 2010/2011 I ligi rywalizacja o utrzymanie może być równie zacięta, jak w poprzednich rozgrywkach, a zanosi się na to, że więcej emocji dostarczy walka o awans. Tym razem nie ma tak zdecydowanego lidera, jakim był Widzew Łódź i może to spowodować, że kibice będą się emocjonować do ostatniej kolejki tym, kto zwycięży.

Dla fanów ŁKS-u Łódź sezon 2010/2011 I ligi powinien być bardziej szczęśliwy od poprzedniego. Drużyna jest poukładana organizacyjnie, a potencjał sportowy wydaje się być większy. Piłkarzom pozostaje zatem tylko grać, wygrywać kolejne mecze, żebyśmy w kolejnych rozgrywkach mogli emocjonować sie spotkaniami derbowymi w Ekstraklasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto