Spółdzielczość

Artykuł sponsorowany
Historia spółdzielczości sięga, blisko dwustu lat. Pierwsza spółdzielnia powstała w Europie w XIX wieku i nosiła nazwę „Stowarzyszenie Sprawiedliwych Pionierów” (1). Także w Polsce, spółdzielczość ma bogate stupięćdziesięcioletnie tradycje, a stosunkowo młoda, regulacja spółdzielni socjalnych opiera się na podwalinach prawa spółdzielczego, które z sukcesem funkcjonuje od 1984 roku.

Warto tutaj podkreślić, iż przesłanką do rozwoju spółdzielczości na ziemiach polskich była chęć samoobrony przed dyskryminacją ekonomiczną i społeczną narodu, który nie miał własnego bytu prawnego. Bliższa analiza tego zagadnienia prowadzi do wniosku, iż pomimo upływu blisko stu lat, wskazane problemy, są nadal aktualne i leżą u źródeł nowo powstających spółdzielni, w tym spółdzielni socjalnych. Współcześnie, właśnie spółdzielczość, w tym spółdzielczość socjalna, uznawana jest za kontynuatora tradycyjnej ekonomii społecznej służący realizacji polityki społecznej.

Spółdzielnia jest dobrowolnym zrzeszeniem osób, które łączą się, dla zaspokojenia wspólnych dążeń i potrzeb ekonomicznych, społecznych i kulturalnych. Dążenie to osiągane jest poprzez utworzenie i współposiadanie autonomicznego, kontrolowanego w sposób demokratyczny przedsiębiorstwa.

Jeśli chodzi o pojęcie spółdzielni socjalnej, jest to szczególny typ przedsiębiorstwa, gdzie osoby fizyczne zagrożone wykluczeniem społecznym (w tej kategorii zarówno zalicza się w szczególności osoby bezrobotne, bezdomne jak i niepełnosprawne) które wspólnie, opierając się na wzajemnej pracy i zaufaniu, podejmują działania zmierzające do znalezienia sobie zajęcia. Czynią tak właśnie przy pomocy wspólnie założonej spółdzielni.
Tak więc, zagrożeni wykluczeniem społecznym sami nie tylko działają, sami sobie znajdują pracę i pole do działania, ale też własną inicjatywą, oraz wspólnym doświadczeniem rozpoczynają nowy etap życia.

Co należy podkreślić, celem i główną ideą spółdzielni socjalnej jest nie tylko zysk, ale też wyjście z problemów, które ci ludzie napotkali na swej drodze.
Jako przykład można wskazać spółdzielnię socjalną „Madea” zawiązaną przez bezrobotne kobiety. Członkinie tej spółdzielni zawiązały przedsiębiorstwo, które prowadzi salę zabaw dla dzieci. Korzystając ze swoich doświadczeń (większość z pań, zakładających spółdzielnię to mamy) stworzyły bezpieczny i przytulny figloraj dla maluchów. Wspólne działanie pozwoliło na realizację marzeń o własnym biznesie a wzajemna pomoc było drogą do sukcesu.

Aktualnie spółdzielnie socjalne powołuje także bardzo wielu bezrobotnych studentów uczelni wyższych. Zaczynają oni pracę w różnych branżach, nierzadko całkowicie niezwiązanych z kierunkiem swoich studiów. Ciekawych przykładów spółdzielni socjalnych jest w Polsce wiele- prowadzą działalność prawie we wszystkich sferach życia gospodarczego. Często, ze względu na różne rodzaje doświadczeń tych ludzi, w ramach jednej spółdzielni socjalnej, zajmują się jednocześnie różnymi usługami.

 (1) J.Brzozowska „Spółdzielczość„ 1978 r.

Artykuł dofinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto