Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal na wizji - Nowa edycja Big Brothera, czyli...

(jed)
„Big Brother Bitwa” od tygodnia skupia uwagę widzów głównie za sprawą kontrowersyjnego romansu łodzianki Agnieszki Frykowskiej „Frytki” i warszawiaka Łukasza Wiewiórskiego „Kena”.

„Big Brother Bitwa” od tygodnia skupia uwagę widzów głównie za sprawą kontrowersyjnego romansu łodzianki Agnieszki Frykowskiej „Frytki” i warszawiaka Łukasza Wiewiórskiego „Kena”.

Para już pierwszego dnia gorąco ze sobą flirtowała. Następnego dnia oddali się cielesnym igraszkom w pełnej piany wannie, co wprawiło w zdumienie widzów. Zdjęcia figlującej pary obiegły całą Polskę.

Po raz pierwszy w domu Wielkiego Brata można było zobaczyć nie tylko nagie biusty uczestniczek i ich pośladki, ale także upojny seks. Producenci, którzy nie ingerują ponoć w zachowania uczestników, chętnie wykorzystali to, co zostało zarejestrowane okiem kamery. Następnego dnia w internecie pojawił się opis przygody Agnieszki i Łukasza. Fragmenty kilkakrotnie pokazano w telewizji. Młodzi ludzie sprawiali wrażenie jakby robili to celowo, jakby grali w filmie...

Zdaniem psychologów, to, co dla jednych jest wstydliwe, dla innych jest czymś naturalnym. Czasem burza hormonów jest silniejsza niż poczucie wstydu i skrępowania. Tak daleko posunięty ekshibicjonizm trudno jednak zrozumieć.

W zachowaniu córki nic złego nie widzi jej matka Anna Toth. Do Łodzi przyjechała z Niemiec specjalnie, by oglądać Agnieszkę na ekranie.

- Ja jej zachowanie rozumiem, ale moja matka bardzo przeżyła te ekscesy - mówi pani Anna. - Agnieszka jest podobna do mnie, wrodziła się też w swego ojca. Wie, że ten program jest po to, by zdobyć sławę. Być może uznała, że to słuszna droga. To młodzi ludzie i pasują do siebie, mogą sobie pomóc. Dla mnie seks to nie jest skandal, tylko coś naturalnego.

- Program ma budzić emocje i kontrowersje - tłumaczy Andrzej Sołtysik, rzecznik prasowy TVN. - To ma być ostra rywalizacja, a nie turnus wypoczynkowy.

Do udziału w programie zaproszono 14 osób. Najmłodsza ma 20 lat, najstarsza - 41. Każdy jest „jakiś”. Ich charakterystyczne cechy symbolizują przezwiska: Agnieszka Koziołek „Zołza” z Wrocławia jest ochroniarką i detektywem. Jej wymiary mocno odbiegają od ideału kobiety z okładek kolorowych pism. Anna Hoksa „Barbi” z Bielska-Białej kieruje biurem senatorskim. Ma 5-letniego synka i paznokcie niczym szpadki do koreczków. Arek Batorski „Bator” z Tomaszowa Mazowieckiego jest bezrobotny. Andrzej Galica „Janosik” z Zęba koło Zakopanego jest kelnerem.

Nie stroni od alkoholu i rozrywek. Karolina Pikiewicz „Pokemon” z Częstochowy z zawodu jest fryzjerką. Interesuje się czarną magią i wróżbiarstwem. Katarzyna Woźna z Barlinka uczy się w liceum ogólnokształcącym. Katarzyna Janasik z Mikołowa koło Katowic jest handlowcem, prowadzi dom. Magdalena Szewczyk z Warszawy to fotograf i trenerka judo. Paweł Iwuć z Wrocławia jest studentem, podobnie jak Piotr Borucki z Polic. Wojciech Bernacki z Poznania to budowlaniec i amator sztuk walki. Ireneusz Próchenko z Radomia jest właścicielem firmy budowlanej. Uczestników podzielono na dwie grupy, które każdego dnia stają po przeciwnej stronie barykady. Raz w tygodniu rozgrywa się decydująca bitwa.

Kto wygra,pozostaje w domu do następnego tygodnia.

Agnieszka Frykowska weszła do domu „Wielkiego Brata” nie tylko jako blond dziewczę z Łodzi. Nosi nazwisko, na które ludzie reagują pytaniem: „To z tych Frykowskich?”.
O klanie Frykowskich było głośno już w 1945 roku.

Pradziadek Agnieszki, Jan Frykowski był twórca potęgi i legendy rodu. Sfinansował kilka filmów, a jego częstymi gośćmi byli najwięksi aktorzy łódzcy i warszawscy.
Jego syn, a dziadek Agnieszki, Wojciech Frykowski, to najsłynniejszy polski playboy lat 60. Ze związku Wojciecha i znanej z urody jego pierwszej żony Ewy (dziś mieszka we Francji i nosi nazwisko Morell) urodził się Bartek Frykowski, ojciec Agnieszki.

Jan, Wojciech i Bartek Frykowscy zeszli z tego świata w dramatycznych okolicznościach. W Łodzi mówi się o fatum, które do 1999 roku prześladowało słynny klan.

Jan zginął 11 grudnia 1968 roku w katastrofie drogowej na trasie Warszawa - Łódź. Osiem miesięcy później w Kalifornii został zamordowany Wojciech. Padł ofiarą najgłośniejszej w tamtych latach rytualnej zbrodni, dokonanej przez bandę Charlesa Mansona. Po 30 latach od tej tragedii sam poszukał śmierci jego syn Bartek, operator filmowy, współtwórca m.in. dwóch głośnych filmów „Ogniem i mieczem” i „Pan Tadeusz”. 7 czerwca 1999 roku przebił się nożem w posiadłości Karoliny Wajdówny w miejscowości Głuchy koło Radzymina. Następnego dnia o 6.20 zmarł w oddziale intensywnej opieki medycznej.

Mówiono, że targnął się na własne życie z powodu nieszczęśliwej miłości do Karoliny.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto