Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Skra Bełchatów rozgromiła Budvanska Rivijera Budva [zdjęcia]

Agnieszka_Sieminska
Agnieszka_Sieminska
Agnieszka Siemińska
PGE Skra Bełchatów z łatwością pokonała Budvanska Rivijere 3:0. Mecz trwał niewiele ponad godzinę.
Skra pewnie pokonała też ostatnio ACH Volley Ljubljana - zobacz zdjęcia

Wczoraj (18 stycznia) Skra Bełchatów, niesiona jak zawsze niesamowitym dopingiem wiernych kibiców, zakończyła pierwszy etap Ligi Mistrzów mocnym akcentem. Bełchatowianie prowadzili wysoko przez cały mecz. Już od pierwszych minut na prawym ataku bardzo dobrze spisywał się Aleksandar Atanasijevic. Do tego zawodnicy Skry dołożyli świetną zagrywkę i skuteczny blok, co pozwoliło na wypracowanie bardzo wysokiej przewagi. Pierwszego seta zakończył as serwisowy Mariusz Wlazłego.

W drugiej odsłonie meczu Mistrz Polski rozgromił zespół z Czarnogóry. Bełchatowianie rozpoczęli od kolejnej punktowej zagrywki, tym razem w wykonaniu holenderskiego środkowego Wytze Kooistry. Bezbłędna gra siatkarzy z Bełchatowa oraz głośny doping kibiców zupełnie zdeprymował gości, którzy zaczęli popełniać mnóstwo błędów. To sprawiło, że na drugiej przerwie technicznej Skra prowadziła aż 16:5.

Kolejne czasy, o które poprosił trener Budvy, nie zmieniły oblicza gry czarnogórskiego zespołu i bełchatowianie spokojnie utrzymali dziesięć punktów przewagi. Set zakończył efektowny atak Wytze Kooistry.

Początek trzeciego seta był bardziej wyrównany jednak wyłącznie do momentu, gdy w polu serwisowym pojawił się Michał Bąkiewicz. Jego mocne zagrywki pozwoliły siatkarzom Skry ponownie wysunąć się na prowadzenie. Mistrzowie Polski do końca spotkania grali konsekwentnie w zagrywce i nie pozwolili sobie na zbyt duże rozluźnienie, co ustrzegło ich od błędów własnych.

Goście próbowali jeszcze podjąć walkę, jednak na prawym skrzydle niezawodny okazał się Aleksandar Atanasijevic, dzięki któremu bełchatowianie zwiększyli swoje prowadzenie. Całe spotkanie zakończył Robert Milczarek atakiem z lewego skrzydła.

Skra z szansą na 1. miejscu

We wczorajszym spotkaniu przewaga Skry była ogromna w każdym elemencie. Ponadto bardzo cieszy świetna postawa zawodników, którzy na codzień pełnią rolę rezerwowych. - Dzisiaj mieliśmy możliwość, aby dać szansę gry zawodnikom, którzy na co dzień mniej występują na boisku. To sprawia, że ci gracze są o wiele bardziej zmotywowani. W tym meczu zabłysnęli, pokazali pozytywne nastawienie oraz agresję w grze - powiedział po meczu trener Skry Jacek Nawrocki.

O tym, które miejsce w tabeli grupy F zajmie Skra Bełchatów, zadecyduje wynik meczu ACH Volley Ljubljana z Tours VB. Jeżeli zespół francuski przegra to spotkanie, Skra zakończy fazę grupową LM na pierwszym miejscu, a już w czwartek w Luksemburgu odbędzie się losowanie fazy pucharowej.

Skra Bełchatów - Budvanska Rivijera Budva 3:0 (25:16,25:15,25:17)
PGE Skra: Aleksandar Atanasijevic(16pkt), Wytze Kooistra(12), Bartosz Kurek(8), Michał Bąkiewicz(7), Karol Kłos(7), Konstantin Cupkovic(6), Marcin Możdżonek(4), Miguel Angel Falasca(1), Robert Milczarek(1), Mariusz Wlazły(1), Paweł Woicki oraz Paweł Zatorski.
Budva: Ivan Raic(11), Gojko Cuk(6), Milan Markovic(5), Vojin Cacic(4), Nemanja Stevanovic(3), Nemanja Dukic(1), Veljko Petkovic(1), Vladimir Cedic, Simo Dabovic oraz Ivan Rasovic

Czytaj codziennie MMLodz.pl/Sport:

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto