Siatkarze Skry trenują w Łodzi przed meczem z Zenitem Kazań

Dotychczasowa umowa Plińskiego wygasała w czerwcu. Szefowie Skry na kilka miesięcy przed jej wygaśnięciem zaproponowali siatkarzowi przedłużenie kontraktu.

Obecnie czterech siatkarzy PGE Skry ma umowy, które wygasają po zakończeniu obecnego sezonu - Stephane Antiga, Jakub Novotny, Radosław Wnuk i Paweł Woicki. Większość graczy mistrzów Polski ma długoletnie kontrakty, jak choćby Bartosz Kurek (do czerwca 2014), Marcin Możdżonek (2014), czy Mariusz Wlazły (2015).

W środę o godz. 17.45 PGE Skra rozegra pierwszy mecz trzeciej rundy Ligi Mistrzów. Jej rywalem będzie rosyjski Zenit Kazań. Mistrzowie Rosji w poniedziałek wieczorem przylecieli samolotem czarterowym JAK-40 na łódzkie lotnisko im. Władysława Reymonta. Bełchatowianie w Łodzi pojawili się kilka godzin wcześniej, a wieczorem, po zakończeniu meczu siatkarek Organiki Budowlanych Łódź, trenowali w hali MOSiR. We wtorek obie drużyny mają w planach również treningi w obiekcie przy ul. Skorupki, a trener i kilku zawodników Skry wezmą udział w konferencji prasowej.

Najważniejszą wiadomością dla kibiców Skry jest fakt, że żaden z graczy nie narzeka na zdrowie. Już sobotni mecz z Delectą w Bydgoszczy, wygrany przez PGE Skrę 3:1 pokazał, że większość siatkarzy, którzy mieli w ostatnim czasie problemy zdrowotne, już wróciło do formy.

Najbliższy rywal PGE Skry w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów przegrał dwa mecze - u siebie z francuskim AS Cannes 2:3 i w Sofii z CSKA również 2:3. Mimo tych porażek Zenit wygrał grupę A, a w drugiej rundzie dwukrotnie po 3:0 pokonał słoweński ACH Volley Bled. W składzie drużyny trenera Władymira Alekny jest dwójka świetnych siatkarzy ze Stanów Zjednoczonych Lloy Ball i William Priddy oraz reprezentanci Rosji ze znakomitym Maksymem Michajłowem na czele. W lidze rosyjskiej Zenit jest liderem i ma cztery punkty przewagi nad drugą w tabeli Iskrą Odincowo. W ostatniej kolejce przegrał we własnej hali z Dynamem Moskwa 2:3.