Zobacz inne łódzkie piosenki na EURO 2012: - Zakaz W na EURO 2012 [wideo] - Zespół Joke na EURO 2012 |
Łódzka grupa Samokhin Band, postanowiła włączyć się w modny ostatnio nurt - utwór na Euro 2012. To co udało się uzyskać, można nazwać strzałem w dziesiątkę! Klimat, aranżacja i rockowe brzmienie mają wielką szansę by ich "Eurohit" faktycznie stał się hitem nadchodzących mistrzostw.
Samokhin Band to formacja, której nie trzeba łodzianom przedstawiać. Jej lider, Pavel Samokhin, stworzył w naszym mieście zespół, który uderza przede wszystkim oryginalnością, a tej na obecnych scenach muzycznych brakuje. W zespole oprócz klasycznych instrumentów, takich jak perkusja, czy gitary, możemy usłyszeć także akordeon, czy np. sekcję dętą. Na koncie mają ponad 700 koncertów w kraju i zagranicą - w zeszłym roku zespół zagrał w Brukseli z okazji polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, gdzie został bardzo ciepło przyjęty przez tamtejszą publiczność.
Żadną tajemnicą nie są też wschodnie korzenie lidera grupy. Nie dziwi zatem próba, której podjął się zespół - skomponowania utworu dla kibiców, którzy będą wspierać polską reprezentację w zbliżających się Mistrzostwach Europy w piłce nożnej rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie. Jak trudna to jednak sprawa, może świadczyć fakt o ilości różnych prób znanych lub mniej znanych formacji muzycznych, które jak grzyby po deszczu serwują nam co chwilę własną wersję hitu na EURO 2012. O skali tego zjawiska mogą świadczyć choćby liczby utworów zgłoszonych do wszelakich konkursów, które miały wyłonić zwycięzców (dzisiaj polskim eurohitem został "Euro Hymn" zespołu Imish). Nowe utwory powstają jednak dalej, a ich urodzaj gatunkowy jest czasami aż zadziwiający - od hip-hopu po... disco polo.
Co jest zatem odmiennego w kompozycji łódzkiej formacji, od innych promowanych przez media? Myślę, że nad wszystkim króluje klimat samej grupy. Od razu słychać, że wschodnie korzenie lidera, idealnie komponują się z imprezą, która nomen omen, ma być wizytówką środkowo-wschodniej Europy. Tekst utworu nie dotyczy jedynie polskiej reprezentacji i jej kibiców, ale także w dobrym świetle ukazuje naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. To ważny plus dla stosunków obu krajów, gdzie sama impreza ma być, jakby próbą zbliżenia do siebie obu krajów.
Muzycznie to trochę odmienna stylistyka, do której przyzwyczaił Samokhin Band swoich słuchaczy. Od początku słychać, że postawiono na mocne gitarowe granie, ale nie zabraknie tu także charakterystycznych dźwięków sekcji dętej, syntezatorów, a nawet chórków. Wszystko okraszone dobrą melodią (na szczególne wyróżnienie zasługuje fakt użycia uniwersalnej melodii ze stadionów) oraz oryginalną aranżacją.
Krok zrobiony przez formację Pavla Samokhina, aby promować zespół, a także region łódzki, który pozbawiony jest organizacji meczów EURO 2012, to krok w bardzo dobrym kierunku i - co ważne - zrobiony w dobrym stylu. Choć kompozycja "Eurohit" oficjalnym hitem EURO 2012 się nie stanie, to może, idąc deptakiem po ulicy Piotrkowskiej w czasie trwania mistrzostw, usłyszymy w tamtejszych ogródkach piwnych, kibiców Reprezentacji Polski, śpiewających "Aaa-lee-jaaa-oo! Hej Polska gol!".
A tymczasem możecie posłuchać "Eurohitu" w wykonaniu Samokhin Band w domowym zaciszu.
Czytaj więcej o
EURO 2012:
Euro 2012: nie będzie strefy kibica przy łódzkiej Hali Sportowej
Łódź Miastem Kobiet na Euro 2012: znamy główne atrakcje [program]
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Miss UŁ 2012 | Dziwne tabliczki w fabrykach | SPOT samochodowy przy M1 |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?