Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd zakazał wycinki drzew przy Piotrkowskiej 241

Jolanta Sobczyńska
Walka o ocalenie zieleni na skwerku trwa od 18 czerwca
Walka o ocalenie zieleni na skwerku trwa od 18 czerwca fot. Jakub Pokora
Sąd Okręgowy w Łodzi zakazał wycinki drzew na skwerze przy ulicy Piotrkowskiej 235/241. Decyzja Sądu Okręgowego ma zapobiec wycince do czasu wydania orzeczenia przez sąd administracyjny. Jeśli drzewa zostałyby wycięte, odwołanie straciłoby sens. Urząd Miasta Łodzi zlecił przeprowadzenie kontroli dokumentacji, która zezwalała na wycinkę oraz budowę w tym miejscu apartamentowca.

Anna Ginalska, Rafał Kulbat i Artur Wróblewski, mieszkańcy wieżowca przy ulicy Piotrkowskiej 235/241, pozwali do sądu Spółdzielnię Mieszkaniową Śródmieście oraz firmę Real Development, która miała stawiać blok. Prosili sąd o wstrzymanie wycinki m.in. ze względu na walory ekologiczne drzewostanu na skwerze przy ich wieżowcu. Zwrócili też uwagę, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łodzi podtrzymało decyzję łódzkiego magistratu, która zezwala na wycinkę, ale dało mieszkańcom (których reprezentował ekologiczny Klub Gaja) możliwość odwołania się od tej decyzji do sądu administracyjnego.

Czytaj także: Żydowicz przeciw likwidacji CŁC

- 5 lipca sąd nakazał spółdzielni zaniechanie wycinki - mówi Agnieszka Wojciechowska, dyrektor biura poselskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej w Łodzi, która pomagała mieszkańcom w tej sprawie.

Wyrok uspokoił mieszkańców wieżowca.

- Nareszcie będziemy mogli odetchnąć i wyspać się porządnie - cieszy się Anna Ginalska. - Od 18 czerwca każdej nocy pełniliśmy w samochodach dyżury na parkingu. Pilnowaliśmy czy znów robotnicy wysłani przez spółdzielnię nie zaczną wycinki w nocy lub nad ranem. Ale spokoju tu nadal nie ma. Wczoraj w nocy dwie młode osoby podpaliły transparent w obronie drzew, który powiesiliśmy przy skwerze.

Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi twierdzi, że w poniedziałek 4 czerwca zawarł ustną, dżentelmeńską umowę z prezesem spółdzielni Śródmieście Krzysztofem Diduchem. Prezes miał obiecać prezydentowi, że wycinki nie będzie. - A przynajmniej nie będzie teraz - precyzuje wiceprezydent Cieślak. - Pojawiły się bowiem wątpliwości czy pozwolenia wydane przez urząd miasta na wycinkę drzew oraz na budowę apartamentowca są zgodne z prawem. Zleciliśmy audyt dokumentów. Jeśli wątpliwości okazałyby się uzasadnione, pozwolenia zostaną cofnięte - zapowiada prezydent.

Prezes spółdzielni Śródmieście postanowienia sądu jeszcze nie dostał.

- Gdy trafi do mnie dokument z sądu, będziemy się zastanawiać z radcą prawnym nad ewentualnym odwołaniem do sądu apelacyjnego - mówi prezes Diduch. - A wycinkę drzew i tak wstrzymałem.

Krzysztof Diduch potwierdza, że spotkał się z wiceprezydentem Cieślakiem.

- Na tym spotkaniu byli też obecni mieszkańcy, którzy są zaniepokojeni zamieszaniem wokół inwestycji przy ulicy Piotrkowskiej 241 - mówi prezes. - Rzeczywiście, wiceprezydent Marek Cieślak wspominał, że musi przejrzeć dokumenty związane z pozwoleniem na budowę bloku, ale w zasadzie jest on pewien, że nie ma tam nieprawidłowości.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto