Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciw nowemu osiedlu i wycince drzew na Chojnach. Nie chcą wieżowców koło domków jednorodzinnych. Czy mieszkańcy wygrają?

(KZ)
Przy ul. Warneńczyka na Chojnach, na terenie dawnych zakładów Fakora prywatny inwestor zaczął wczoraj wycinkę drzew. Ma tu powstać duże osiedle. Mieszkańcy protestują.



CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH!
Przy ul. Warneńczyka na Chojnach, na terenie dawnych zakładów Fakora prywatny inwestor zaczął wczoraj wycinkę drzew. Ma tu powstać duże osiedle. Mieszkańcy protestują. CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH! Krzysztof Szymczak, Grzegorz Gałasiński
Przy ul. Warneńczyka na Chojnach, na terenie dawnych zakładów Fakora prywatny inwestor zaczął wczoraj wycinkę drzew. Ma tu powstać duże osiedle. Mieszkańcy protestują.

Przy ul. Warneńczyka na Chojnach, na terenie dawnych zakładów Fakora prywatny inwestor zaczął wczoraj wycinkę drzew. Ma tu powstać duże osiedle. Mieszkańcy protestują.

W 2015 roku ci sami mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych protestowali przeciwko budowie na sąsiedniej, z obecną inwestycją, budowie 21-metrowego centrum handlowo-rozrywkowego Plaza. Po roku starań udało im się zablokować budowę. Teraz, na sąsiedniej działce, na ogromny obszarze ciągnącym się od torów kolejowych aż do ul. Warneńczyka, inny inwestor, właściciel gruntów, chce postawić osiedle składające się z 9 wysokich bloków i wieżowców.

- Gdy tylko mieszkańcy się dowiedzieli się o tej inwestycji, w listopadzie zeszłego roku, zaczęli protestować i występować z interwencją do prezydent H. Zdanowskiej, by zablokować budowę – opowiadają mieszkanki ulicy Ewa Kupińska, Agnieszka Wieczorek i Anna Bodera, które zajmują się sprawami organizacyjnymi protestu przeciwko inwestycji. Kierują pisma do urzędu miasta, sprawdzają dokumenty dotyczące inwestycji, składają kolejne skargi do pani prezydent. Mają żal, że Hanna Zdanowska nie odpowiada na ich pisma.

- Pod samymi oknami będziemy mieli 9-piętrowe wieżowce. Po to by je zbudować wyciętych zostanie 160 drzew. Inwestor już zaczął karczowanie terenu – oburzają się mieszkańcy, które chcą zachowania zieleni zamiast „betonozy”.

Protestujący liczą, że inwestycję planowaną w obecnym kształcie uda im się jeszcze powstrzymać, gdyż nie zostały jeszcze wydane decyzje o warunkach zabudowy i warunkach środowiskowych. Tymczasem spółka wystąpiła osobno o zgodę na budowę dwóch bloków, najdalej od domków jednorodzinnych, by w ten sposób uniknąć włączenia mieszkańców w postępowanie administracyjne.

- Urzędnicy ich ignorują . Nie dopuszczają ich do postępowania w sprawie, a inwestor nie czeka na jakiekolwiek ostateczne rozstrzygnięcia i zaczyna już prace. Prawa mieszkańców nie są przestrzegane. – komentuje Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich.

Poprosiliśmy biuro prasowe UMŁ o wyjaśnienie czy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na tym terenie budowę wieżowców? Na ile możliwe jest spełnienie postulatu stworzenia na tym terenie parku? Na jakim etapie jest postępowanie w sprawie budowy? Dlaczego UMŁ nie odpowiada mieszkańcom? Nam, tak jak i mieszkańcom nie udzielono odpowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Protest przeciw nowemu osiedlu i wycince drzew na Chojnach. Nie chcą wieżowców koło domków jednorodzinnych. Czy mieszkańcy wygrają? - Express Ilustrowany

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto