Rugby: Budowlani Łódź przegrali walkowerem Puchar Polski

Budowlani jako pierwsi mieli szansę na obronę podwójnej korony z poprzedniego sezonu. Po ponownym zdobyciu Mistrzostwa Polski (19 czerwca), w ostatnią sobotę (26 czerwca) czekał ich finałowy mecz z Arką Gdynia o Puchar Polski. Do spotkania, które miało odbyć się na boisku rywali, nie doszło. Łodzianom nie spodobał się sposób przyznania organizacji decydującego meczu Arce.

Budowlani przegrali Puchar Polski po bojkocie

Początkowo wydawało się, że o miejscu rozegrania finału zadecyduje losowanie, bądź spotkanie odbędzie się na neutralnym terenie. Ostatecznie, związek przyznał organizację Gdyni. To nie spodobało się Budowlanym i postanowili zbojkotować mecz. Zespół nie pojechał na Wybrzeże. W zamian, łodzianie zaproponowali, żeby o Puchar zagrać tydzień przed rozpoczęciem nowego sezonu.

W sobotę (26 czerwca) na boisku w Gdyni pojawili się zatem tylko rugbyści Arki i sędziowie. Po piętnastu minutach oczekiwania został zarządzony walkower. Werdykt ten utrzymali wczoraj działacze Polskiego Związku Rugby, którzy stosunkiem głosów: 10 za, 1 wstrzymany, przyznali Puchar Arce, a Budowlanym wymierzyli - regulaminową - karę 10 tys. złotych.

Istnieje możliwość odwołania się od decyzji związku, ale szanse na to, że los Pucharu się odwróci, a kara finansowa zostanie cofnięta są znikome. Jak można przeczytać w regulaminie rozgrywek o Puchar Polski 2009/2010 w rugby: "Miejsce rozegrania meczu finałowego wyznacza Zarząd Polskiego Związku Rugby" oraz "W rozgrywkach Pucharu Polski obowiązkowo (pod sankcją kar finansowych) biorą udział zespoły ekstraligi i I ligi oraz zespoły, które zgłosiły swój udział do PZR w przewidzianym terminie".

Czytaj także:
- Podejmuj wyzwania i zdobywaj akredytacje
- Wyścig Kolarski "Solidarności" i Olimpijczyków wystartował z Łodzi

Zobacz też na MM Łódź

.