Pierwszą bramkę Widzew stracił w Chorzowie z rzutu karnego. Bramkarz Widzewa Patryk Wolański faulował zawodnika Ruchu. Rzutu karnego nie zmarnował Filip Starzyński. Ruch Chorzów objął prowadzenie w 31 minucie spotkania.
W pierwszej połowie spotkania Ruch stworzył dwie groźne sytuacje. Na szczęście dla Widzewa Jankowski nie zdołał pokonać Wolańskiego w sytuacji sam na sam w 6. minucie. W 28. minucie natomiast Jankowski nie zdołał przelobować bramkarza Widzewa.
Akcje widzewiaków kończyły się na obrońcach Ruchu. W 42. minucie Lafrance strzelił z dystansu, lecz niecelnie.
Druga połowa spotkania w Chorzowie rozpoczęła się od bramki dla Ruchu. W 50. minucie po rzucie wolnym Jankowski dośrodkował w pole karne. Grzegorz Kuświk pokonał Wolańskiego strzałem głową.
Od 71. minuty meczu Ruch Chorzów grał w osłabieniu. Czerwoną kartkę - drugą w spotkaniu - zobaczył Jakub Kowalski. Kontaktową bramkę Widzew zdobył dziesięć minut później. Gola dla Widzewa strzelił Mateusz Cetnarski. Po tej bramce widzewiacy ruszyli do ataku.
W doliczonym czasie gry w ostatniej minucie spotkania w Chorzowie Malinowski zagrał bark w bark w polu karnym upadł Visnjakovs. Sędzia nie podyktował jednak rzutu karnego dla Widzewa i zakończył spotkanie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?