„Nie daj Się Truć. Masz prawo do czystego powietrza bez trucizn!” - pod takim hasłem odbył się środowy protest zorganizowany przez stowarzyszenie „Czyste Chojny”. Protestujący twierdzą, że odór z fabryki zagraża zdrowiu, wpływa negatywnie na zdrowie fizyczne i psychiczne, a także powoduje zaburzenia psychiczne.
Mieszkańcy przedstawili protokół z kontroli Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, gdzie zostało ustalone, że fabryka narusza normy środowiskowe, przekracza emisję szkodliwych, niebezpiecznych gazów i substancji. Przedstawili też dokumentację medyczną osoby, która trafiła na toksykologię, a następnie na pięć dni do szpitala, bo zatruła się dymem. Pacjent twierdził, że pracował na działce przy Hutchinsonie i poczuł drapanie w gardle, pieczenie oczu i duszności. Miał zawroty głowy. Dokumentacja trafiła do prokuratury.
- Nigdy nie zbadano składu chemicznego zanieczyszczeń jakie emituje fabryka. Roznoszą się one w promieniu ponad kilometra od zakładu. Chcemy wiedzieć czym oddychamy, większość toksycznych, rakotwórczych substancji jest bezwonna i z opóźnieniem powoduje nowotwory - czytamy na profilu „Czyste Chojny” na Facebooku.
Konflikt mieszkańców z zakładem Hutchinson trwa już wiele lat. Firma cały czas starała się wprowadzać rozwiązania, które zniwelują hałas i nieprzyjemny zapach. Powołano komisję trójstronną, złożoną z przedstawicieli mieszkańców, zakładu i radnych, aby uniknąć konfliktów. Hutchinson zainwestował ponad 7 mln zł w nowoczesne instalacje wyłapujące substancje zapachowe. Jedna instalacja już działa i ogranicza emisję zapachów o połowę. Druga instalacja jest w końcowej fazie montażu. Wprowadzono też szereg instalacji wyciszających i pochłaniaczy dźwięku.
Dla mieszkańców to za mało. Pod ich naciskiem w maju WIOŚ wszczął postępowanie w sprawie wstrzymania użytkowania zakładu. Na polecenie WIOŚ biegli mają zbadać jaki wpływ ma emisja substancji z zakładu na stan zdrowia mieszkańców Chojen.
Tak wyglądał protest mieszkańców w ubiegłym roku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?