Promocja Łodzi przez program telewizyjny z pokazami iluzji?

Bez wsparcia finansowego realizacja programu nie jest możliwa. - Dla telewizji jest to niezbadany grunt, dlatego też próbujemy uruchomić inicjatywę miasta - mówi Sławomir Piestrzeniewicz, członek stowarzyszenia Magiczna Łódź i dwukrotny wicemistrz świata w sztuce iluzji. - Rozmawialiśmy na ten temat wstępnie z wiceprezydent Zewald. Mimo, iż pomysł jej się spodobał nie zauważyliśmy większego zainteresowania realizacją tego programu. Liczymy na kolejną rozmowę, nie odpuścimy dopóki nie zostanie podjęta jakakolwiek decyzja w tej sprawie - zapewnia.

Finanse od miasta tylko na rozruch

Jak mówi Piestrzeniewicz, dofinansowanie od miasta byłoby potrzebne jedynie na początku realizacji projektu, później, jak zapewnia, program pozyskałby sponsorów. - Koszty związane z uruchomieniem pomysłu wynosiłyby 500-700 tysięcy złotych, przy czym byłaby to kwota jednorazowa. Trzeba maszynę puścić w ruch, a my obiecujemy, że będzie się kręcić już bez środków finansowych miasta - zapewnia Sławomir Piestrzeniewicz.

Jak podkreśla Sławomir Piestrzeniewicz, program byłby doskonałą okazją do promowania Łodzi, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Zakłada on bowiem uczestnictwo iluzjonistów światowego formatu, a pomysłodawcy proponują W swym projekcie miastu, by wykupiło czas antenowy przed i po programie na spoty reklamowe o Łodzi.

Co na to władze?

- W tym roku w budżecie miasta takich pieniędzy na ten cel nie ma - mówi Wojciech Janczyk, rzecznik prezydenta zapytany przez nas o szanse na realizację tego przedsięwzięcia po konsultacji z w-ce prezydent Wiesławą Zewald. - Nie wykluczam jednak możliwości, że program mógłby być współfinansowany, jednak takie projekty trzeba planować z większym wyprzedzeniem - wyjaśnia i proponuje, aby Stowarzyszenie złożyło swoją ofertę w przyszłym roku do konkursu na promocję miasta. - Pieniądze na promocję miasta są publiczne i zasady ich przyznawania są ściśle określone - mówi Janczyk. - Sam pomysł, mimo, iż taki iluzjonistyczny, nie wyklucza, że mógłby to być element promocji Łodzi - dodaje.

Na żywo i w prime time

Stowarzyszenie nie rozmawiało jeszcze ze stacjami telewizyjnymi. - Chętnie podejmiemy współpracę zarówno z telewizją publiczną, jak i komercyjną - mówi Sławomir Piestrzeniewicz. - Ważne jest, by program był emitowany w najlepszych godzinach, czyli w tzw. "prime time", kiedy oglądalność mogłaby wynosić nawet około 3 milionów - zastrzega. Jak mówi, ważne jest również, by program emitowany na żywo. - Dopuszczam czasowe opóźnienie, czyli wcześniejsze nagrania w początkowej fazie realizacji programu, ale docelowo chcielibyśmy, by był on transmitowany (na żywo) - mówi iluzjonista.

Wielka Nagroda Miasta Łodzi

Zdaniem pomysłodawców, program powinien mieć charakter konkursu, w związku z czym potrzebna byłaby nagroda, która stanowiłaby o jego prestiżu. - Miasto musiałoby ufundować na tyle atrakcyjną nagrodę, by zachęcić światowej sławy iluzjonistów do wzięcia udziału - mówi Piestrzeniewicz, a Jerzy Stanek, przewodniczący Krajowego Klubu Iluzjonistów dodaje: - Główną nagrodą na Gali IBM w San Diego jest 5 tysięcy dolarów. Gdybyśmy dali 10 tysięcy euro moglibyśmy powiedzieć, że mamy najbardziej prestiżowy konkurs - marzy. Z racji tego, iż chodzi o promocję miasta, konkurs byłby ściśle z nim związany, a zwycięzca - jak proponuje Stowarzyszenie - mógłby otrzymać Wielką Nagrodę Miasta Łodzi.

Założenia

Program realizowany byłby w cyklach 7-odcinkowych. Sześć pierwszych to eliminacje, siódmy - finał. Z założenia, miałoby wziąć w nim udział ośmiu iluzjonistów (każdy pochodzący z innego kraju). Każdy z nich prezentowałby różnorodne tematycznie 8-10 minutowe etiudy sceniczne. Oceny ich wystąpień dokonywać miałoby jury składające się z prominentnych postaci życia publicznego. Program miałby być realizowany przez następne lata.

A co Wy, drodzy MM-kowicze sądzicie o takiej promocji Łodzi? Zapraszamy do dyskusji.

Czytaj także:
- Przytul się i przekaż pozytywną energię, czyli Polski Dzień Przytulania
- Widzew już z licencją, ale wciąż bez trenera

Zobacz też na MM Łódź

.