Projekty nowych kiosków dla Łodzi już są. Czy zastąpią blaszane budy? [wizualizacje]

- To, co w chwili obecnej najbardziej szpeci nasze ulice, to oprócz zrujnowanych kamienic także wszelkie instalacje typu kioski i inne pawilony - uważa prezydent Hanna Zdanowska.

Dlatego miasto rozpisało konkurs "Kiosk dla Łodzi", którego zwycięzców poznaliśmy dzisiaj (15 grudnia). Spośród 68 projektów, nadesłanych przez architektów z całego kraju, największe uznanie zyskał kiosk Konrada Nieradka i Pawła Dadoka z Katowic, którzy zgarnęli główną nagrodę w wysokości 13 tys. zł. "Największą wartością przedstawionej koncepcji jest klasyczna elegancja zawarta w formule bogato zdobionej, szerokiej ramy" - napisali w uzasadnieniu członkowie jury. Ów rama, która nawiązuje do ram obrazów, ma otaczać dosyć prostą bryłę samego kiosku.

Jury przyznało także II nagrodę (projekt Karola Saloni-Marczewskiego z Łodzi - nagroda 9 tys. zł) i dwa wyróżnienia (po 5 i 3 tys. zł). Architekt miasta i Fundacja Ulicy Piotrkowskiej przyznali dodatkowo swoje wyróżnienia, bez nagrody pieniężnej.

Gdzie i czy w ogóle staną nowe kioski?

Rozstrzygnięcie konkursu nie oznacza jednak, że w najbliższym czasie z łódzkich ulic znikną blaszane budy. Nie wiadomo nawet, który z projektów będzie realizowany. - Nowe kioski na pewno pojawią się wraz z przebudową ulicy Piotrkowskiej - zapewnia Hanna Zdanowska. - Plastyk miasta zadecyduje o wyborze konkretnego projektu - zaznacza.

Prawdopodobnie na ulicach Łodzi stawiane będą kioski według kilku, zwycięskich wzorów. Władze miasta chcą też na początku przyszłego roku stworzyć regulamin, podobny do regulaminu obowiązującego ogródki piwne na Piotrkowskiej, zgodnie z którym osoby, które chcą postawić kiosk bądź inny pawilon, będą zobowiązane do skorzystania z jednego z wytypowanych projektów. Podobnie ma być w przypadku przedłużania dzierżawy na już stojące obiekty.

Tyle tylko, że taki regulamin może obowiązywać na terenach należących do miasta lub zarządzanych przez Zarząd Dróg i Transportu, ale już nie na terenach prywatnych. - Jeśli gdzieś będą stać obiekty lepsze, estetyczne, to wierzymy, że na zasadach konkurencji i inni przedsiębiorcy będą chcieli mieć takie kioski - mówi Marek Janiak, architekt miasta.

Nawet jeśli regulamin wejdzie w życie, proces wymiany blaszanych bud na nowe kioski będzie trwał minimum kilka lat, dopóki nie wygasną podpisane już umowy z właścicielami stojących obiektów.

Czytaj codziennie MMLodz.pl/Wiadomości:

• Radni będą pilnować realizacji Nowego Centrum Łodzi

• Łódź, Poznań i Wrocław łączą siły w staraniach o Kolej Dużych Prędkości

Wielki Turniej MM Łódź - wygraj roczny, dwuosobowy karnet do kina!