Do Łodzi na piątkową rozprawę Andrzeja Pęczaka przyjechał specjalnie z Gdańska znany biznesmen Andrzej Gałkiewicz, który miał zeznawać jako świadek. Okazało się jednak, że rozprawa zostanie odroczona. Okazało się że mecenas Macieja Lenart, który broni Andrzeja Pęczaka, kilka dni wcześniej spadł ze schodów i przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Sędzia Monika Wieczorek o zwolnieniu mecenasa dowiedziała się dopiero w czwartek po południu. Pani sędzia była zaskoczona, że obrońca nie skierował na piątkową rozprawę aplikanta, dzięki czemu Andrzej Gałkiewicz nie przyjeżdżałby na próżno z Wybrzeża.
Ustalono, że kolejna rozprawa odbędzie się 12 lipca, po powrocie Andrzeja Gałkiewicza, który oznajmił, że obecnie jest... kapitanem statku turystyczno-pasażerskiego i wypływa w rejs po Bałtyku.
Czytaj więcej na ten temat: Proces Pęczaka: Rozprawa odroczona bo adwokat spadł ze schodów
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?