Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem parkingów pod Ogrodem Botanicznym dokucza coraz bardziej [zdjęcia]

redakcja
redakcja
Zajeżdżanie trawników, lawirowanie na drodze rowerowej czy jazda ...
Zajeżdżanie trawników, lawirowanie na drodze rowerowej czy jazda ... redakcja
Zajeżdżanie trawników, lawirowanie na drodze rowerowej czy jazda po chodniku. Tak co weekend wyglądają okolice Ogrodu Botanicznego.

Miejski Program Bezpieczeństwa ma zmniejszyć ilość wypadków w Łodzi

Problem z parkingami wokół łódzkiego Ogrodu Botanicznego wraca co roku jak bumerang i co roku pozostaje bez konkretnego rozwiązania. Ilość zwiedzających, poruszających się autami rośnie a miejsc parkingowych wcale nie przybywa.

Właściciele czterech kółek mają możliwość zaparkowania na parkingu z płyt betonowych w pobliżu wejścia, na parkingu przy wjeździe gospodarczym do ZOO oraz w śladzie starej ulicy Krakowskiej. Z tej ostatniej możliwości niestety korzystają najmniej. O pozostawieniu auta w innym miejscu większość kierowców nawet nie myśli. Ci, którzy nie znajdą wolnych miejsc, niestety nagminnie łamią przepisy ruchu drogowego.

Obserwując okolice Ogrodu Botanicznego, widok nie napawa optymizmem. W weekendy średnio 70 aut ewidentnie nie parkuje we właściwy sposób. Audi, mercedesy, fiaty, skody czy seaty - z Łodzi, Poznania, Warszawy, Piły, Konina, Opoczna czy Bełchatowa. To nie ma znaczenia, bitwa o wolne miejsce jest na porządku dziennym.


Problem łamania przepisów drogowych pod "Botanikiem" wraca jak bumerang co rok

Slalomy po trawniku w poszukiwaniu wolnego miejsca, lawirowanie na drodze rowerowej między cyklistami czy jazda po chodniku obok pieszych, to normalne obrazki w większość ciepłych weekendów. Nieraz dochodziło tutaj do ostrej wymiany zdań, czy niebezpiecznych sytuacji, gdzie rowerzysta musiał ostro zahamować przed wyjeżdżającym z trawnika po drodze rowerowej autem.

W ostatnią niedzielę po wspólnej interwencji policji i straży miejskiej posypały się mandaty, wezwania, a także blokady. Ale czy to coś da? Wyjściem z sytuacji mogłoby być postawienie słupków na wyjazdach z parkingu "Botanika" albo zamontowanie szlabanów i pobieranie opłat. Dzięki temu Ogród Botaniczny mógłby przecież zarabiać na stworzenie innych udogodnień dla swoich klientów - także tych zmotoryzowanych. Tymczasem kolejny sezon powoli dobiega końca a sprawa niefrasobliwych kierowców i brakujących miejsc do parkowania nadal nie została skutecznie rozwiązana przez władze miasta.

Jak Waszym zdaniem można rozwiązać problem parkingu przy Ogrodzie Botanicznym? Weź udział w dyskusji! Napisz:[email protected].

Czytaj więcej o

drogach w Łodzi

:

Kamery ograniczą liczbę samochodów na Piotrkowskiej
Łódź wśród najbardziej zakorkowanych miast w Polsce
Matura 2011 poprawkowa | Perseidy 2011|Koncerty w Łodzi | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Baseny i kąpieliska| Regiopedia

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto