Postanowienia noworoczne powracają jak bumerang

Zobacz także: Jak zrealizować postanowienia noworoczne?

O ile co roku decydujemy się na składanie życzeń noworoczne...to już rzadziej myśli o zmianie starych nawyków. Wybierając się na spacer po mieście przepytałam kilku łodzian o postanowienia noworoczne. Sporo z nich powiedziało, że takich nie ma. - Boję się, że ich nie dotrzymam. Nie chcę mieć później takiej frustracji w sobie - stwierdziła Zofia Ciesielska. Z postanowień noworocznych zrezygnowała Katarzyna Nienartowicz, która w latach poprzednich zarzekała się, że przestanie palić. - Nie będę już nic mówić! Jak mam rzucić to rzucę - powiedziała dosadnie.

To jednak nie oznacza, że wszyscy rezygnują z postanowień. Niektórzy chcą wierzyć, że  jutro będzie lepsze, że wraz z Nowym Rokiem otwiera się nowy rozdział w życiu. - Nie będę palił papierosów i nie będę pił wódeczki. Chciałbym też więcej chodzić do kościoła...może "nie olewać" tak wszystkiego - zakomunikował Daniel Wiaderkiewicz.

Daniel chce rzucić palenie	Pani Katarzyna nie ma postanowień

Nieco inne marzenia mają dziewczyny. - Chciałabym się dostać do dobrej szkoły, mieć szczęście i spotkać miłość - mówiła z uśmiechem Natalia Bryks. Podobne postanowienia ma Karolina Błaszyńska, która wie, że dostanie się do wymarzonej szkoły wymaga trochę pracy. - Trzeba poprawić stopnie, ale szczęście też się przyda - stwierdziła Karolina.

I można uznać, że jesteśmy niewolnikami cyferek, bo dlaczego akurat myślimy o zmianach pierwszego stycznia? Czy wtedy rzeczywiście istnieje większe prawdopodobieństwo, że będziemy trzymać się swojego planu?

Życzymy wszystkim MM-kowiczom zrealizowania swoich postanowień.

Czytaj także:
- Łódź: Wydarzenia kulturalne i sportowe 2011 roku
- VAT na 2011 rok odczujemy w naszych portfelach

Zobacz też na MM Łódź

Sylwester 2010 w Łodzi	Wybierz 7 Nadziei Łodzi	Rozdajemy akredytacje	Zmień swoje drogowe miasto
Konkursy	Widzew Łódź	ŁKS Łódź	Dzieje się w Łodzi