Piłkarze w polskich rozgrywkach reprezentują zespoły o oryginalnie brzmiących nazwach. Niektóre mogą nawet powodować uśmiech np.: Foto-Higiena Gać czy Iskra Stolec.
Spośród nazw można wyróżnić kilka kategorii. Do pierwszej grupy zaliczymy drużyny, które chcą wzbudzić strach u przeciwnika. Wśród groźnie brzmiących pojawiają się: Boruta Zgierz, Granat Skarżysko-Kamienna, Wulkan Biesiadki, Żądło Stara Dziedzina, Potęga Węsiory, Zryw Dydnia, Samson Samsonów, Spartakus Razem Daleszyce, Vigor Trzęsówka, Naprzód Zielonki i Naprzód Skórzec.
Prawdziwe dzikusy grają w Tarzani Wrzeszczyna. Wybuchowy futbol reprezentuje zespół Trotyl Zarębki. Sami napastnicy grają zapewne w Strzelinianka Strzelin.
Niewygodny futbol to Swornica Czarnowąsy. Galaktikos w wersji polskiej to Cosmos Nowotaniec. Zapowiedzią niebywałych wyczynów na murawie jest Gwiazda Wielkie Oczy. Niespodzianek można się spodziewać na meczach Zryw Bąków. Prawdziwe załamanie pogody na boisku musi powodować spotkanie, gdzie grają: Wicher Przelewice, Tornado Branica, Huragan Pobiedziska lub Błyskawica Rupniów. Chociaż nie wszystkie zespoły straszą swoich przeciwników nazwą, czujność oponentów usypia Iskra Samoklęski Duże.
Druga kategoria to nawiązania do świata przyrody. Pojawia się sporo inspiracji zwierzęcych: Orlęta Reda, Chrobry Lisie Pole, Viking Orły, Dromader Chrząstów, Legion Komarów, Żuraw Żurawiczki, Pogoń Lisi Ogoń. I inne: Jodła Przychojec, Nurt Potok, Zorza Tempo Pacanów czy Zieleń Żelisławice.
Trzecia grupa nazw to ekipy, które nawiązują do piłkarskich potęg w swoich nazwach: Inter Gnojnica, Celtic Reda, Juve Uniechów, Olimpiakos Tarnogród. Z wielkim światem, nie tylko sportowym kojarzy się nazwa: Manchatan Nowy Kawęczyn. Jak z nut gra Santana Wielki Klincz.
Pozostaje ostatnia kategoria różności, w której odnajdujemy prawdziwy misz-masz: Torpedo Sopot, Sprzęgło Wejherowo, Ruch Ryki, Wierna Małogoszcz, Amigo Przyjaźń, Jedność Przewłoki, Czuwaj Przemyśl, Korner Korne, Luzax Lutków, Diament Pstrągowa, Transdźwig Stale czy Plantator Nienadówka.
Są też zespoły, które może nie zwojowałyby Europy poziomem piłkarskim, natomiast o ból głowy i języków przyprawiliby komentatorów. Bo trudno byłoby cudzoziemcom wymówić nazwę: Koprzywianka Koprzywnica lub Mszczonowianka Mszczonów.
Polecamy na MM Łódź Łódź Fabryczna | Monster Truck w Atlas Arenie | Student na rowerze | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Karaoke w Łodzi| Auto Radar |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
