Społeczności internetowe skupiają się wokół tragedii. Nowe wątki nie pozostają bez komentarza, nie rzadko gorzkiego i zdawałoby się - niewłaściwego w obliczu tej tragedii. Nie można jednak bagatelizować opinii Polaków, którzy deklarują, iż mają na uwadze historię Polski. Internauci protestują przeciwko pochowaniu tragicznie zmarłego prezydenta i jego małżonki obok królów Polski i innych zasłużonych Polaków. - To wywołało ogólnopolską histerię - komentuje Izabela Desperak, socjolog z Katedry Socjologii Polityki i Moralności Uniwersytetu Łódzkiego.
Nie na Wawelu
Na stronie nienawawelu.pl jest już ponad 3500 komentarzy. Jak ogłaszają jej założyciele:
"strona powstała z szacunku dla rodzin i ofiar tragedii w Smoleńsku, z którymi my prawdziwi Polacy łączymy się w bólu. (...) nie możemy jednak dopuścić do pochówku głowy państwa w Krakowie".
Na odpowiednie do spoczynku prezydenta miejsce wskazują Warszawę - "miasto, w którym urodził się i wychował, miasto, które było całym jego życiem, w którym sprawował najważniejszy urząd". Inicjatorzy akcji zbierają podpisy osób niewyrażających zgody na pochówek Lecha Kaczyńskiego wśród najwybitniejszych Polaków. Na swej stronie proszą o "uszanowanie zdania wszystkich tych, którzy nie zgadzają się na pochówek na Wawelu". Niestety, sami użytkownicy nie przebierają w słowach. Oto kilka komentarzy:
| >> W przypadku Piłsudskiego protestowali biskupi, ale rząd ich przymusił do zgody. Teraz mają okazję do słodkiej zemsty: dokwaterują Piłsudskiemu kłótliwego sublokatora, na waleta. Ale będzie marszałek wściekły. /Licheń >> Jestem wstrząśnięty tragedią pod Smoleńskiem, ale Wawel nie jest miejscem dla Prezydenta. Tyle bardziej własciwych Jemu jest miejsc. Czy to jest czas, aby znów dzielić Polaków ? /Kazimierz >> Wawel to miejsce, na które nie zasługuje się tylko śmiercią, to jet miejsce dla najwybitniejszych ludzi POLSKI, nie dla byle kogo! /Piotr >> Czemu nikt nie słucha ludzi? My go tam nie chcemy. Wawel to prestiżowe miejsce. /Gość23 |
Ja też chcę być pochowany na Wawelu!
Na Facebooku powstała specjalna grupa o nazwie "Ja też chcę być pochowany/na na Wawelu". Tutaj bardziej niż liczba komentarzy, wrażenie robi liczba jej fanów, która rośnie z godziny na godzinę. Rano było to około 4 tysięcy, teraz blisko 6 tys. osób, które pytają jednym głosem: "Jeśli oni mogą, to czemu nie JA?!"
Jak wiadomo, Lech i Maria Kaczyńscy mają być pochowani m.in. obok królów Polski, Józefa Piłsudskiego, Tadeusza Kościuszki czy Generała Władysława Sikorskiego. - Piłsudski dał Polsce niepodległość - podkreśla prof. dr hab. Jolanta Daszyńska, prezes Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego. - Prezydentowi Kaczyńskiemu można przyznać konsekwencję w polityce, lecz według mnie niczym sobie nie zasłużył, by zostać pochowanym właśnie tam. Myślę, że gdyby umarł śmiercią naturalną, po zakończeniu kadencji, nikt by nawet nie pomyślał, żeby chować go na Wawelu - w miejscu pochówku królów i bohaterów narodowych - powiedziała MM-ce prof.dr hab.Jolanta Daszyńska. - Niemniej jednak dziś powiem tak - trzeba uszanować decyzję rodziny.
Komentarze internautów są niewybredne:
| >> Bohater? Hmmm... Patriota - to ok, ale bohater? Że niby bohatersko chciał wylądować we mgle??? Nie rozumiem... /Kaha >> Chciałbym nadmienić, że pan tymczasowo w purpurze własnie był tak miły, by podzielic Polaków swoją niesympatyczną decyzją. /Andrzej >> To jakim człowiekiem był nic mnie nie obchodzi. Obchodzi za to jak reprezentował kraj, jaki był zaborczy wobec nowych ustaw, opozycji i demokracji, anty europejski i można by jeszcze wymieniać. Absolutne NIE DLA KACZYŃSKIEGO POŚRÓD ZASŁUŻONYCH NA WAWELU! /Agnieszka >> Zginąć bohatersko to wybrać śmierć w imię czegoś - czy tutaj był jakiś wybór? To była katastrofa lotnicza, jak wiele innych, niestety. Może ekshumować Annę Jantar i pochować na Wawelu? Nie chcę niczego ujmować tragedii, bo to niezaprzeczalnie niezwykle ciężkie chwile dla rodzin i bliskich, ale opamiętajmy się - rozdzielmy kwestię Lecha Kaczyńskiego - polityka i Lecha Kaczyńskiego - człowieka. Zgodnie z wypowiedziami bliskich był wspaniałym ojcem, bratem, sąsiadem, przyjacielem itp, ale czy był jakimś niezwykłym politykiem? Czego dokonał dla naszego kraju? Tak rozsądnie, poważnie i bez obrażania się - jakieś pomysły? - pyta Zośka. |
I owszem pomysły są...
| >> "Skandal! Kaczyński won z Wawelu" /Anna >> Hmmm... to może śmierć bohaterska, to jak przez okno wyskoczę to bohaterem będę. Żal po prostu /Michał >> No to już jest przegięcie, tym bardziej, że nie było w tym nic bohaterskiego. Ale zobaczycie, zaraz Kaczyński stanie się ikoną popkultury, może go jeszcze beatyfikują, zrobią o nim film dokumentalny, w roli głównej obsadzą jego brata i w każdą rocznicę jego śmierci będzie wypuszczane DvD ze wspomnieniami o jego wielkiej osobie... /Kuba >> Skoro ks. Dziwisz zaczyna "załatwiać" miejscówki na Wawelu, to może od razu niech ustali cennik, będzie łatwiej reszcie Polaków. / Bartłomiej |
Tyle mowy o tym, co powinno być milczeniem /Marta
Powoli zaczyna się mówić w mediach o pochówku Pary Prezydenckiej w kontekście wielkich emocji, które podyktowały taką decyzję. Co skłania młodych Polaków do prowadzenia tego typu sporów na internetowych forach? Czy to dobrze, że młodzi Polacy interesują się sprawami kraju? Czy tak właśnie powinniśmy to interpretować?
W dniu katastrofy ludzie tłumnie wychodzili na ulice, brali udział w marszach, oddawali hołd i pochylali głowy... Internauci okazali się silną społecznością, która w błyskawicznym tempie potrafiła się zoorganizować - spotkania, palenie świeczek (często również tych wirtualnych), umieszczanie w swoich profilach flag przepasanych czarną wstążką. Teraz reagują równie szybko i gwałtownie. - Trwa stan narodowej histerii - mówi Izabela Desperak. - Tutaj mamy do czynienia z psychologią tłumu. - Najprawdopodobniej ludzie sami by nie uprawiali tego rodzaju działań, co innego w grupie. Bardziej histeryczne reakcje sprawiają, że ludzie się przyłączają - wyjaśnia. - Skala i forma tego zjawiska będzie krótkotrwała - zapewnia przywodząc na myśl śmierć Papieża, kiedy to Polakami targały silne emocje, a potem, jak powiedziała socjolog, niestety okazało się, że nie działo się nic specjalnego.
- Na forach społecznościowych jest dużo agresji, a im bardziej radykalne komentarze, tym więcej pozyskują zwolenników. Taka jest cecha komunikacji internetowej - wyjaśnia krótko socjolog. Jak mówi, jest do tej sprawy zdystansowana i podkreśla, że nie wpłynie to na jej osobiste życie. - To nie jest dla mnie problem, zwłaszcza, że decyzja już zapadła - mówi.
Decyzja w rękach podzielonego społeczeństwa
Jest wielu takich, którzy upatrują w tej tragedii symboliki, odwołują się do zbrodni katyńskiej i łączą z patriotyzmem Lecha Kaczyńskiego. Teraz porażająca rzesza Polaków stara się oddzielić serce od rozumu, wskazując na historię. Zdaniem wielu decyzję o pochówku Pary Prezydenckiej na Wawelu można, a nawet należy jeszcze zmienić. W jednym z wywiadów biskup Tadeusz Pieronek przyłącza się do społeczeństwa wskazując na to, iż Lech Kaczyński był prezydentem, więc naród powinien mieć szansę zabrania głosu w tej sprawie. Biskup podkreśla, że dobrym rozwiązaniem byłby tymczasowy pochówek w innym godnym miejscu, a decyzję o trwałym pochówku można by odłożyć na późniejszy czas.
Być może, kiedy emocje ostygną, zostaną podjęte najtrafniejsze decyzje, a Polacy nie będą musieli wstydzić się swojego wzburzenia w tak trudnych dla Narodu chwilach...
Czytaj także:
- Katastrofa w Smoleńsku - Łódź pamięta [Serwis Specjalny]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
