Matki w mackach Marsa - po prostu dobrze zrobiona bajka [recenzja] |
Czwarta odsłona przygód Sparrow'a (niezrównany Johnny Deep) i jego kompanów to dawka niezwykłych efektów specjalnych i zwrotów akcji.
Tym razem słynny pirat wyrusza na wyprawę w poszukiwaniu Źródła Młodości. Po drodze natknie się na dawnego znajomego Barbossę, groźnego Czarnobrodego, niebezpieczne syreny, a nawet... swojego ojca.
Pierwsze minuty filmu to ucieczka Sparrowa ulicami Londynu. Ścigany przez gwardzistów króla Jerzego pirat umyka dzięki żyrandolom, dachom powozów i głowom przechodniów.
Obce mu dotąd emocje przynosi spotkanie z magnetyczną Angelicą, porzuconą wcześniej kochanką (w tej roli śliczna i wojownicza Penelope Cruz). Jack wznieca bunt na statku, wędruje przez busz i, niekoniecznie z własnej woli, skacze w otchłań.
Podczas oglądania widz ma wrażenie uczestnictwa w wydarzeniach, a to dzięki zastosowaniu po raz pierwszy w serii filmów o piratach z Karaibów techniki 3D.
Wartką akcję świetnie uzupełnia muzyka. Ze swojego zadania bardzo dobrze wywiązali się też scenografowie i charakteryzatorzy.
Wielbiciele Jacka na pewno nie wyjdą z kina zawiedzeni. Film od początu do końca trzyma się swojej konwencji, nie brakuje pościgów, wymachiwania szablami i miotania pirackich przekleństw. Zaskakuje finał, w którym główny bohater pokazuje nieznaną dotąd stronę swojej osobowości.
Jedynym mankamentem obrazu jest przegadana końcówka, która nie zostawia widzowi miejsca na własne przemyślenia.
Czytaj także na temat kultury na MMLodz.pl
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Pokaz kostiumów kąpielowych | Shakira w Łodzi | I łódzki Marsz Równości |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?