Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panka kapitanem Widzewa w meczu z Ruchem

(hof)
Sędzia meczu Śląsk - Widzew upomina trenera Czesława Michniewicza.
Sędzia meczu Śląsk - Widzew upomina trenera Czesława Michniewicza. fot. Łukasz Kasprzak
W sobotę piłkarze Widzewa w spotkaniu 22. kolejki ekstraklasy podejmować będą Ruch Chorzów. Ewentualne zwycięstwo łodzian przy korzystnych wynikach innych spotkań może dać drużynie znaczny awans w tabeli.

- Przed nami trudny mecz, bo na pewno miejsce Ruchu w tabeli nie odzwierciedla możliwości drużyny - mówi trener Czesław Michniewicz.- Ruch wprawdzie przegrał w ostatniej kolejce z Polonią Bytom, ale wcześniej pokonał w Warszawie Legię. To ma swoją wymowę. Dlatego uważam, że mecz w stolicy dał prawdziwy obraz siły "Niebieskich", a ostatnią porażkę traktowałbym w kategoriach wypadku przy pracy. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do spotkania. Sumiennie pracowaliśmy przez tydzień.

W meczu kapitanem widzewskiej drużyny będzie Mindaugas Panka. - Bardzo szanuję Macieja Mielcarza i Adriana Budkę, ale w meczu, w którym nie będzie mnie na ławce rezerwowych, potrzebuję w środku pola zawodnika, który będzie wszystkim kierował i decydował o poczynaniach drużyny - dodaje szkoleniowiec zespołu z al. Piłsudskiego. - Takim zawodnikiem jest reprezentant Litwy i to on dziś założy opaskę kapitana.

Sobotni mecz obejrzy komplet widzów, a na trybunach można się spodziewać sielskiej atmosfery, bowiem kibice Widzewa i Ruchu są zaprzyjaźnieni.

Szkoleniowiec chorzowian Waldemar Fornalik zapowiada jednak, że na boisku sentymentów nie będzie.

- Nigdy nie było w ostatnich latach takich meczów przyjaźni, żeby była jakaś zabawa na murawie. To gra o punkty, prestiż, miejsce w tabeli, pieniądze. I nie wyobrażam sobie, żeby do jakiegoś pojedynku podejść swobodnie - powiedział opiekun chorzowian.

Do kadry "Niebieskich" po kontuzji wraca obrońca Marek Szyndrowski. Niepewny jest występ w Łodzi pomocnika Gabora Straki i napastnika Macieja Jankowskiego.

Z kolei w Widzewie zabraknie Wojciecha Szymanka, ukaranego czerwoną kartką w spotkaniu ze Śląskiem. PZPN zdecydował, że widzewski stoper będzie już mógł wystąpić w następnym ligowym meczu. Miejsce Szymanka na boisku z powodzeniem może zająć trzech piłkarzy, ale trener zdecyduje się chyba postawić na Bruno Pinheiro.

Souheil Ben Radhia wrócił już do treningów na pełnych obrotach i wszystko wskazuje na to, że znów zagra na prawej stronie obrony.

* * * * *

Michniewicz przed telewizorem

Komisja Ligi Ekstraklasy ukarała trenera Widzewa zakazem prowadzenia drużyny w dwóch najbliższych meczach. Czesław Michniewicz będzie mógł zasiadać jedynie na trybunie. To efekt wyrzucenia go przez sędziego z ławki rezerwowych w wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław.

- Pracuję w ekstraklasie od 2003 roku, ale pierwszy raz ukarano mnie w ten sposób. Zapoznałem się z protokołem sędziowskim i nie znalazłem tam stwierdzeń, które kwalifikowałyby się do tak ostrego karania mnie. Moim jedynym przewinieniem było dwukrotne opuszczenie strefy technicznej. Chcę powiedzieć, że automatyzm karomierza strzela do Michniewicza, a do innych szkoleniowców nie. Dam przykład trenera Ryszarda Tarasiewicza, który też został odesłany na trybuny. W jego przypadku zawieszono karę na okres pół roku i musiał zapłacić 3 tysiące zł grzywny.

Jestem zdania, że sprawy zmierzają w złym kierunku. Teraz najważniejszy jest sędzia techniczny. Potwierdzi to każdy trener ekstraklasy. Tacy panowie chcą zaistnieć i często wygłupiają się, by zobaczyła ich w telewizji żona, teściowa czy kochanka. Mnie nie wyrzucił sędzia główny, tylko techniczny, który moim, zdaniem, okazał się nadgorliwy.

Trener Michniewicz zapowiedział, że nie zasiądzie na trybunach, tylko oglądać będzie mecz przed telewizorem w klubowym budynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto