Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organika wygrywa na koniec

Redakcja
Siatkarki Organiki Łódź pokonały u siebie zespół MKS-u Dąbrowy Górniczej 3:2. To jednak przyjezdne zakończyły rundę zasadniczą PlusLigi na 3. miejscu.

Wczorajsze spotkanie miało rozstrzygnąć losy trzeciego miejsca po rundzie zasadniczym. Łodzianki musiały wygrać za trzy punkty, natomiast przyjezdnym wystarczyło wygrać dwa sety. Waga spotkania spowodowała, że obie drużyny walczyły do końca o każdą piłkę.

Paula zaczyna, Paula kończy

Początek należał do gospodyń, które już na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:3. Po wznowieniu zawodniczki z Dąbrowy zbliżyły się na dwa punkty – 9:7. Wtedy o czas poprosił Wiesław Popik. Po krótkiej przerwie nasze siatkarki wróciły do gry z początku seta i sukcesywnie powiększały przewagę (13:8, 16:11, 19:12), by ostatecznie wygrać 25:17. Seta zakończyła – podobnie jak rozpoczęła – Vanessa de Paula. W pierwszej partii łodzianki dobrze odczytywały zamiary, byłej reprezentacyjnej rozgrywającej, Magdaleny Śliwy i nie pozwalały rywalkom na "czyste" ataki.

Nieudana pogoń

W drugiej części zespoły zamieniły się nie tylko stronami. Również obraz gry się zmienił. Tym razem przewagę osiągnęły przyjezdne i przy pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:6. Łodzianki straty odrobiły, ale dzięki "kiwce" Śliwy MKS znów objął prowadzenie. Po kolejnych nieudanych zagraniach Katarzyny Zaroślińskiej, trener Popik wprowadził Małgorzatę Niemczyk. Na niewiele się to zdało, bowiem rywalki zeszły na drugą przerwę techniczną prowadząc 16:12, a po wznowieniu jeszcze powiększyły przewagę – 19:14.

Przy tym wyniku na plac gry wróciła Katarzyna Bryda i razem z Karoliną Kosek zaczęły zdobywać kolejne punkty. Straty zostały zmniejszone do jednego "oczka" (19:20), ale w końcówce zawodniczki z Dąbrowy pokazały większe doświadczenie i wygrały partię 25:22.

Blokiem do wygranej

W trzecim secie mieliśmy powtórki z obu setów. Najpierw przewagę objęła Organika (4:1), ale przyjezdne szybko wyrównały i na przerwie technicznej to one prowadziły 8:7. Po wznowieniu gry MKS powiększał przewagę – 12:8 i 15:10. Trener Popik zdecydował się zmienić rozgrywającą – Martę Plutę zastąpiła Anna Nowakowska. Jak się okazało była to trafna decyzja, bowiem łodzianki przy serwisie Nowakowskiej zbliżyły się na dwa punkty 19:21. Kolejne cztery wymiany to gra punkt za punkt i gdy wydawało się, że końcówka znów będzie należała do przyjezdnych, Michela Teixeira zablokowała Katarzynę Gajgał. Po chwili nasze siatkarki dołożyły kolejne dwa punkty blokiem, a partię zakończyła Julia Shelukhina udanym serwisem.

Set o 3. miejsce

Wygrana (25:23) Organiki oznaczała, że o układzie w tabeli zadecyduje czwarty set. Świadomość, że porażka w tej partii będzie oznaczała gorsze, czwarte miejsce przed play-offami wyraźnie usztywniła zawodniczki obu drużyn. Choć ambicji i determinacji nie można im odmówić, to początek był nerwowy i oprócz długich wymian było też dużo nieporozumień po obu stronach siatki.

Wyrównana walka toczyła się tylko do wyniku 9:8. Później trzy kolejne punkty zdobyły siatkarki z Dąbrowy i wyszły na – pierwsze w tym secie – dwupunktowe prowadzenie. Mimo czasu dla Organiki, przebieg gry się nie zmienił. Przyjezdne powiększały przewagę, a łodzianki mimo dużych chęci nie potrafiły dogonić rywalek. Nic nie dało również wprowadzenie Niemczyk i w tej partii nasze zawodniczki poległy 16:25.

Wygrana na osłodę

Przed tie-breakiem wiadome było, że już w tabeli zostanie zachowany status quo i trener gości, Waldemar Kawka dał odpocząć swoim najlepszym zawodniczkom. Gospodynie natomiast chciały wygrać przed własną publicznością i szybko objęły prowadzenie 5:3. Po kolejnych dobrych atakach – przede wszystkim – Zaroślińskiej, nasze siatkarki prowadziły już 11:5. Przyjezdne było stać na jeszcze jeden zryw i odrobienie czterech "oczek", ale ostatecznie seta (15:12) i mecz (3:2) wygrała Organika. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Zaroślińska (18 pkt.).

Mimo że nie udało się wywalczyć trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej, to wygrana z MKS-em może napawać optymizmem. W pierwszej rundzie play-off łodzianki zmierzą się z PTPS-em Piła. Zanim rozpoczną się te zmagania, przed naszym zespołem walka w Pucharze Polski i mecz w najbliższą środę (17.01.2010 r.) z Centrostalem Bydgoszcz na własnym parkiecie.

Organika Budowlani Łódź - ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza 3:2 (25:17, 22:25, 25:23, 16:25, 15:12)
Organika: Pluta, Bryda, de Paula, Zaroślińska, Kosek, Shelukhina, Ciesielska (libero) – Niemczyk, Teixeira, Nowakowska, Koczorowska
MKS: Śliwa, Szczurek, Liniarska, Sadowska, Sieczka, Gajgał, Strasz (libero) – Pura, Wilczyńska, Walawender, Haładyn

"Dziwne uczucie", czyli powiedzieli po meczu

Magdalena Śliwa (MKS): Cieszyć się po przegranym meczu, to dziwne uczucie, ale dobrze, że udało się utrzymać trzecie miejsce. Ten mecz był dla nas ważny, żeby się odbić psychicznie i zachować to pozycję w tabeli. Zrealizowaliśmy oba założenia i teraz pozostaje już tylko walczyć w play-offach.

Małgorzata Niemczyk (Organika): Jestem zadowolona z czwartego miejsca. Przed sezonem taki wynik brałybyśmy w ciemno. Mogłyśmy mieć te kilka oczek więcej, ale jako drużyna dopiero budująca się oddałyśmy kilka głupich punktów. A zwycięstwo na koniec z takim rywalem jak MKS na pewno cieszy.

Waldemar Kawka (trener MKS-u): Przyjechaliśmy tu utrzymać trzecie miejsce. W ostatnim okresie nasza sytuacja nie była ciekawa. Podróż do Łodzi była ciężka, tym bardziej cieszy utrzymanie pozycji po rundzie zasadniczej.

Wiesław Popik (trener Organiki): Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa. Przed meczem były opinie, że obie drużyny są w kryzysie. Myślę, że dzisiejsze spotkanie temu zaprzeczyło. Pokazaliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę i dalej będziemy walczyć.

Czytaj także:
- ŁKS "po cichu" pokonał KSZO
- Warta-Widzew 0:2. Poznaniacy uważają, że przegrali niesłusznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto