Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zabiorą prawa jazdy za jazdę rowerem po pijaku

Redakcja
Zakaz prowadzenia roweru, a nie jak do tej pory samochodu ma grozić pijanym rowerzystom z prawem jazdy.

Obecnie za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu można stracić uprawnienia do prowadzenia wszelkich pojazdów. Ma się to zmienić. W sejmie nowelizowane są zapisy kodeksu karnego. Jeżeli zmiany wejdą w życie, kierowcy nie będą mogli jeździć tylko pojazdem, w którym popełnili dane przestępstwo. Projekt ustawy powstał w Senacie i zakłada łagodniejsze traktowanie pijanych rowerzystów.

Jedno piwko to nic wielkiego

Joannę i Łukasza zastaliśmy w jednym z ogródków piwnych na ulicy Piotrkowskiej. Przyjechali tam na rowerach. Nie ukrywali, że zdarza im się wsiąść na rower po alkoholu. Między innymi dlatego chcieli wypowiedzieć się anonimowo. - Czasami zdarza mi się wsiąść na rower po piwie, ale nigdy nie jest to tak, że piję na umór - śmieje się Łukasz. - Uważam, że te zmiany mogą być dobre. Myślę, że nie powinni zabierać od razu prawka, tylko przykładowo zabrać rower i oddać go następnego dnia, albo spuścić powietrze z kół - ocenia. Joanna przyznaje, że nie ma prawa jazdy, ale zaznacza, że zna się na przepisach ruchu drogowego. - Mi też się zdarzyło jechać po piwie, co w tym złego? - zastanawia się. - Słyszałam, że nawet po pijaku nie wolno prowadzić roweru, ale ja się nie upijam - tłumaczy.

Dla niektórych łodzian, jazda rowerem jest pracą zarobkową. Chcący zostać anonimowym rykszarz z Piotrkowskiej, mówi by nie robić z tego patologii. - Nie raz jest tak, że sobie gdzieś tam cztery, pięć godzin wcześniej wypiję piwko, bo jest gorąco, czy z innych powodów, a potem wyjadę. Jeżeli to jest jakiś mały odsetek to nie róbmy z tego patologii - przekonuje. Po chwili dodaje, że jak idzie się bawić to następnego dnia odpuszcza sobie pracę, bo nie chce się stresować, czy ma alkohol we krwi. Zmianę przepisów komentuje w ten sposób - Uważam, że jak ktoś ma pić to będzie pił. Ludzi się nie zmieni zakazami. U nas jest mentalność taka, a nie inna. My jesteśmy Słowianami, Polakami, tego się nie wypleni - śmieje się rykszarz.

Pijani rowerzyści przyczyną wielu wypadków

Policja zauważa, że pijani rowerzyści często przyczyniają się do wielu wypadków drogowych, które zazwyczaj kończą się dla nich tragicznie. - Niestety większość rowerzystów podchodzi do tego z małą dozą rozsądku - mówi Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Uważają, że po jednym, czy dwóch piwach wypitych, mogą w pełni prowadzić rower, tak aby panować nad nim i w odpowiednim czasie reagować. To gubi te osoby - ocenia. Zaznacza, że tradycyjnym wytłumaczeniem rowerzysty, któremu badanie alkomatem wskazało spożycie alkoholu jest - "Panie władzo, wypiłem jedno, góra dwa piwa".

W miniony weekend (6 - 8 sierpnia) na terenie województwa łódzkiego, policja zatrzymała 40 nietrzeźwych rowerzystów. Jak zaznacza Kącka, były to osoby, które kwalifikowały się do zabrania prawa jazdy.

Zmiana przepisów jednak nie gwarantuje, że za jeżdżenie rowerem po alkoholu kierowca nie straci prawa jazdy. Sędziowie będą mieli więcej swobody, ale w szczególnych przypadkach będą mogli orzec także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. To, czy dana osoba będzie łagodniej potraktowana przez sąd, będzie zależało od okoliczności zdarzenia.

Zmieniany art. 42 par. 2 kodeksu karnego pozwala łagodniej traktować także rowerzystów po zażyciu narkotyków czy takich, którzy np. uciekli z miejsca wypadku. Przepisy te wejdą w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Czytaj także:
- Latem Łódź ma być czysta, a zimą odśnieżona
- Segway - wysoka cena za oryginalny pojazd przyszłości


Zobacz też na MM Łódź

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto