Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na kamienicy Pod Gutenbergiem odsłonięto piękne polichromie

Wiesław Pierzchała
Polichromie, na których można dostrzec dynie, słoneczniki i winogrona, zostaną odtworzone nad oknami III piętra
Polichromie, na których można dostrzec dynie, słoneczniki i winogrona, zostaną odtworzone nad oknami III piętra fot. Joanna Tarnowska
Według konserwatorów zabytków to jedno z najważniejszych odkryć ostatnich lat.

Podczas kapitalnego remontu słynnej kamienicy Pod Gutenbergiem przy ul. Piotrkowskiej 86, jednej z najpiękniejszych w Łodzi, odsłonięto niezwykłe polichromie. Przedstawiają girlandy z kwiatami, owocami i liśćmi.

Na efektownych malowidłach widać m.in. dynie, słoneczniki, winogrona. Polichromie zostaną pieczołowicie odtworzone. Będzie je można podziwiać na frontonie budynku między trzecim a czwartym piętrem. Do tej pory były niewidoczne. Pokrywała je gruba warstwa tynków kładzionych podczas poprzednich, nieudolnych remontów.

Dopiero teraz kamienica odzyska pierwotny blask. Na elewacji zostanie przywrócona niezwykła, kontrastowa kolorystyka żółto-różowa. Pojawią się odtworzone orły, rośliny i balustrady z kutego żelaza. Te ostatnie zostaną zainstalowane na parterze, po obu stronach bramy wejściowej. Cztery okazałe orły ozdobią elewację na pierwszym piętrze, natomiast rośliny - przypominające nieco powoje - pojawią się na zwieńczeniu frontonu. Projektanci nie zapomnieli nawet o iglicach, które zostaną odtworzone na sześciu facjatkach na poddaszu.

- Dobrze się stało, że ta piękna kamienica odzyska dawny wygląd - cieszy się Bartosz Walczak, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Łodzi. - Uwagę zwraca podobieństwo tego budynku do dawnej kamienicy Edwarda Luengena z lat 90. XIX wieku przy ul. Andrzeja Struga 2, która niedawno została odnowiona i też występuje na niej kontrastowa kolorystyka i metalowe detale.

Czteropiętrowa kamienica z poddaszem przy ul. Piotrkowskiej 86 powstała w 1897 roku według projektu Kazimierza Sokołowskiego. Jest to typowy eklektyk z akcentami neobaroku i neogotyku. Pierwszym właścicielem był znany drukarz Jan Petersilge. Dlatego w oficynach znajdowała się drukarnia, a kamienica była siedzibą gazety "Lodzer Zeitung". Nazwa budynku wzięła się stąd, że w niszy na trzecim piętrze umieszczono rzeźbę wynalazcy druku Jana Gutenberga, nad którym umieszczono stylową konchę i napis Anno 1440. Dwuletni remont kamienicy, która należy do miasta, zostanie zakończony jeszcze w tym roku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto