W chwili obecnej zainstalowanych jest 89 kamer. Znajdują się w 22 punktach miasta, głównie na ul. Piotrkowskiej. Z kamer korzysta straż miejska, policja i Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UMŁ.
System się sprawdza. Ułatwia nam oraz policji pracę, a poczucie bezpieczeństwa wśród łodzian wzrosło - zapewnia komendant Straży Miejskiej Zbigniew Kuleta.
85 dodatkowych kamer monitoringu miejskiego w Łodzi będzie kosztować 1,6 mln zł.
Łódź będzie także posiadać nowoczesny system koordynacji służb. Skróci to czas realizacji interwencji. Waldemar Walisiak, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej, tłumaczy, że na ekranach komputerów dyspozytorzy będą śledzić przebieg zdarzenia i działania służb, oraz wzywać kolejne do podjęcia interwencji.
Dzięki nowym rozwiązaniom poprawić ma się bezpieczeństwo w mieście. Miejska aplikacja powinna działać pod koniec roku. W tym samym czasie ma się zakończyć drugi etap podłączenia miejskiego monitoringu. Koszt kolejnych kamer to 1,6 mln zł. Urządzenia znajdą się najpierw we wszystkim w okolicach ulicy Piotrkowskiej. Kolejnym etapem będzie instalacja monitoringu na trasie W-Z oraz w Nowym Centrum Łodzi. W planach jest też zamontowanie kamer w obszarach rewitalizacji. W budżecie obywatelskim znalazło się wiele wniosków dotyczących instalacji monitoringu na osiedlach.
Do tej pory dzięki monitoringowi w Łodzi przeprowadzono prawie 2 tys. interwencji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?