Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mniejszy o połowę zasiłek pogrzebowy już w przyszłym roku

Spoza miasta
Spoza miasta
Ministerstwo Finansów będzie dawać mniejszy zasiłek pogrzebowy. Teraz będzie to 3300 złotych, dotychczas to było 6600 zł.

- Największy koszt to trumna, ale zamiast wydawać na nią 1500 zł, można zapłacić 700 zł i w ten sposób oszczędzić na inne wydatki. Niestety wiele osób jest tak zestresowanych śmiercią bliskiej osoby, że nie liczą wydatków. Stąd biorą się wysokie rachunki za pochówek - przekonuje Wojciech Dacyl, pracownik zakładu pogrzebowego MPGK w Rzeszowie.

Najdroższa jest trumna

- Największy koszt to trumna, ale zamiast wydawać na nią 1500 zł, można zapłacić 700 zł i w ten sposób oszczędzić na inne wydatki. Niestety wiele osób jest tak zestresowanych śmiercią bliskiej osoby, że nie liczą wydatków. Stąd biorą się wysokie rachunki za pochówek - przekonuje Wojciech Dacyl, pracownik zakładu pogrzebowego MPGK w Rzeszowie.

W tej chwili zasiłek pogrzebowy w wysokości 6632 zł przysługuje w całości członkowi najbliższej rodziny zmarłego. Jeśli pogrzeb organizuje osoba obca (sąsiad, znajomy), państwo zwraca jej równowartość wydatków udokumentowanych fakturami.

Rządowy zespół szukający oszczędności uznał, że taki system jest zły. Dlatego do Ministerstwa Finansów wpłynął już wniosek o obniżenie zasiłku o połowę. Popiera go także Ministerstwo Pracy.

Polska ma najwyższy zasiłek pogrzebowy wśród krajów w Europie

- Uznaliśmy, ze taka zmiana jest zasadna, bo koszty pogrzebów mają coraz mniej wspólnego z rzeczywistością. Polskie firmy pogrzebowe sztucznie windują je do góry, wykorzystując fakt, że u nas rodzina zmarłego dostaje zasiłek najwyższy spośród wszystkich krajów w Europie - mówi Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

Zdanie Ministerstwa Finansów podziela Leokadia Siupik, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie.

- Za 3 tys. zł można z powodzeniem zorganizować pochówek. Musimy jednak przestać przesadzać z wydatkami. Nie znam innego kraju w Europie, gdzie ludzie wydają na pogrzeb czy dekorację grobów tyle pieniędzy. Proszę spojrzeć chociażby na groby po uroczystości wszystkich świętych. Toną w drogich ozdobach, które po kilku dniach i tak lądują w śmieciach - mówi Siupik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto