Stłuczka może zdarzyć się każdemu. Nawet doświadczeni kierowcy czasem nie są w stanie jej uniknąć. Najważniejsze, to zachować zimną krew i postępować racjonalnie.
Z policją czy bez?
Pierwsze pytanie, jakie zadają sobie kierowcy zaraz po kolizji to: „Wezwać policję czy załatwić sprawę drogę nieoficjalną?” Odpowiadamy – jeśli w wypadku są zabici lub ranni, z telefonem na 997 nie powinniśmy czekać ani chwili. Jeżeli kraksa jest poważna, policja pojawia się na miejscu bardzo szybko. Niestety, w przypadku niegroźnej stłuczki, na funkcjonariuszy drogówki możemy czekać nawet kilka godzin.
Łódź jest dużym miastem i zdarza się, zwłaszcza w takie dni jak ostatnio, że do wypadków dochodzi w różnych miejscach w tym samym czasie. Wtedy policja jedzie na miejsce priorytetowego wypadku, czyli w pierwszej kolejności tam, gdzie są ranni.
Co wolno, a czego nie
Jeśli w wypadku nikt nie został ranny, kierowcy podczas oczekiwania na funkcjonariuszy, zobowiązani są usunąć pojazdy z drogi. Przed zrobieniem tego warto jednak zrobić kilka zdjęć(nawet telefonem komórkowym), aby policjanci znali położenie uczestników stłuczki.
Zanim policja dotrze na miejsce wypadku, może minąć kilka kwadransów. W tym czasie dobrze przygotować potrzebne dokumenty, takie jak: dowód rejestracyjny auta, ubezpieczenie oraz dowód osobisty (to się tyczy prowadzącego pojazd), gdyż o to poproszą funkcjonariusze.
Stłuczka, niestety, jest już faktem dokonanym, więc nerwy najlepiej trzymać na wodzy, gdyż dla nikogo nie jest to komfortowa sytuacja, a nerwy niczego nie przyśpieszą, mogą jedynie opóźniać załatwienie całej sprawy.
Spisz oświadczenie
Wypadki są zawsze traktowane priorytetowo. Kolizje, do których zaliczają się niegroźne stłuczki, mogą poczekać. W takich przypadkach kierowcy zwykle nie wzywają policji. Uczestnicy stłuczki spisują między sobą oświadczenie. To nic innego jak formularz, czyli zbiór informacji, które ułatwiają dochodzenia roszczeń. Zwiększa skuteczność pracy ubezpieczalni i może przyspieszyć wypłatę odszkodowania. Takie oświadczenie dołączamy do zgłoszenia szkody u ubezpieczyciela pojazdu. Dobrze jest zachować kserokopię.
Dokument może być sporządzony na zwykłej kartce. Powinien zawierzać: datę, godzinę i miejsce kolizji, dokładne dane osobowe uczestników i właścicieli samochodów, numery polis ubezpieczeniowych i nazwę ubezpieczycieli, dane ewentualnych świadków wraz z ich podpisami, opis zdarzenia wraz ze szkicem oraz obowiązkowo – podpisy uczestników zdarzenia.
Źródło:
Poradnik: Kraksa... i co dalej? /mmlublin.pl
MM Łódź poleca:
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: |
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?