24 lutego zorganizowano marsz w imię solidarności społecznej i poprawy bezpieczeństwa w mieście Łodzi. Dziesięć minut po godzinie 11 sprzed Łódzkiego Domu Kultury przy ul. Traugutta 18 wyruszyło ostatecznie ponad 300 osób, choć początkowo pojawiło się niewiele osób.
To reakcja mieszkańców na brutalne zamordowanie 20-letniego Mateusza w centrum Łodzi 16 lutego. W piątek**(22 lutego) w czasie [pogrzebu, młodego chłopaka żegnała**](https://lodz.naszemiasto.pl/pogrzeb-mateusza-w-lodzi-bliscy-pozegnali-20-latka/ar/c13-2780050) najbliższa rodzina, koledzy ze szkoły, nauczyciele, a także sami łodzianie.
- Dosłownie parę minut po tym, jak przeczytałam o tym morderstwie, postanowiłam założyć to wydarzenie. Postanowiliśmy pokazać, że sprawa bezpieczeństwa nie jest dla nas obojętna - mówi Agata Tomaszewska, studentka stosunków międzynarodowych i współorganizatorka marszu.
Wraz z nią do akcji przyłączyło się dwóch młodych łodzian. Marcin Godziński, pracownik naukowy Uniwersytetu Łódzkiego, widzi w marszu pewne przesłanie. - Nie chcielibyśmy, aby takie sytuacje się powtórzyły. I to nie tylko w Łodzi. Marsz ma też wywołać reakcje. - To wydarzenie jest kontynuowane po to, aby rozpocząć temat bezpieczeństwa i jego poprawy - tłumaczy Tomasz Piasecki, absolwent ekonomii i kolejny współorganizator.
Łodzianie przeszli ulicą Traugutta i Piotrkowską. Na tej drugiej, na kilka minut zatrzymali się przy bramie, gdzie zginął 20-letni Mateusz. Jedni zapalali znicze, inni pozostawali pojedyncze kwiaty. Potem w takim samym milczeniu jak na początku, przeszli pod Urząd Miasta Łodzi, gdzie organizatorzy zakończyli zgromadzenie.
Na drzwiach wejściowych zawisła kartka z napisem: "Władze Łodzi, chrońcie mieszkańców, bo Anioł Stróż nie daje rady". Bezpieczeństwa w czasie marszu strzegło kilkunastu funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Całe zdarzenie było monitorowane także przez specjalny samochód z kamerami.
Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi | |||
Morderstwo na Pietrynie | Reklamy znikają | Dawna Łódź | Biber w Łodzi |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?