Made in Japan

Na razie salony sprzedaży i autoryzowane stacje obsługi są w Katowicach i Warszawie.
Infiniti są klasą same dla siebie. Wyróżniają się oryginalną stylistyką, wysokim komfortem oraz wzorowa jakością wykonania. Aktualnie w ofercie dilerów tej marki są takie modele jak crossovery FX i EX, limuzynami coupe/cabrio G. Kilka miesięcy temu poinformowano, że wszystkie te auta wnet otrzymają nowe oznakowania.
Tym samym zostanie uporządkowana symbolika przypisana poszczególnym kategoriom pojazdów. Teraz będą to infiniti Q i QX z odpowiednimi liczbami np. Q50 czy QX70. Połowa sprzedawanych aktualnie w Europie samochodów tej marki to FX. Powodzenie tego samochodu nie dziwi, wszak bardzo dobrze wpasowuje się on w gusta kierowców europejskich. Ciekawy wygląd, dobre właściwości jezdne i bogate wyposażenie. Mimo swojego terenowego charakteru FX oferuje standard i komfort luksusowej limuzyny. Jeszcze niedawno wszystkie swoje modele Infiniti oferowało wyłącznie z silnikami benzynowymi. Wynikało to z faktu, że auta tej marki największą popularnością cieszą się w krajach Ameryki Północnej, a tam jak wiadomo królują silniki benzynowe. Dlatego produkcje kolejnych modeli projektowano pod katem amerykańskich gustów. Tymczasem nie jest przecież tajemnicą, że Europejczycy lubią diesle i brak takiego napędu w ofercie na dłuższą metę jest nie do przyjęcia. Tym bardziej, że FX to luksusowy pojazd typu crossover, a w tej kategorii napędy benzynowe stanowią niespełna jedna czwarta ogólnej ich liczby.
Skoro już wybrano silnik wysoko prężny, który napędza wybrane infiniti sprzedawane na Starym Kontynencie, to było jasne, ze w pierwszej kolejności trafi on właśnie do najchętniej kupowanego tu modelu, a tym jest właśnie FX.
Stratedzy od marketingu w Infiniti liczą, że obecnie nawet 85 procent nowych „efiksów” sprzedawanych przez europejskich dilerów ma pod maską nowego turbodiesla. Infiniti, jak wiadomo, jest marką należącą do Nissana, a ten z kolei od lat jest w sojuszu z Renault.
O odpowiedni silnik napędzany olejem napędowym nie było wiec trudno. Wybór padł na 3-litrowa jednostkę V6.
Jest to nowoczesny żeliwno-aluminiowy motor z bezpośrednim wtryskiem typu Common Rail i turbo sprężarka.
Infiniti swoje samochody wyposaża w trzy rodzaje napędów: benzynowe, wysokoprężne oraz hybrydowe, czyli mieszane. Napęd w tych autach może być przenoszony na koła tylko tylnej lub obu osi. Na wystawie w Manufakturze zobaczymy dwa modele z tych, które są dostępne na rynku polskim. Będzie to infiniti FX, ale w specjalnej, limitowanej wersji „Czarno-białej” (Black end white) oraz limuzynę M.