Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludziom ze Startu puszczają nerwy...

Dariusz Kuczmera
Awanturnik z pianą na ustach zaatakował mnie, siedzącego na trybunach hali przy ul. Karpackiej, krzycząc, że jest członkiem zarządu Startu i protestuje przeciwko temu, że ośmieliłem się skrytykować jego klub. Że piszę źle o Starcie, a tam przecież jest świetnie, a klub jest - zdaniem owego członka zarządu - trzecią siłą w regionie.

Skoro osoba, której włosy przyprószyła siwizna (podobnie zresztą jak w moim przypadku) tak uważa, to nad tym protestem nie można przejść do porządku dziennego. Trzeba oddać cesarzowi co cesarskie. Nie pochwalam zachowań na poziomie rynsztoka, zaprezentowanych przez owego frustrata, bo uważam, że wysoko postawionym działaczom, czyli członkom zarządu klubu, nerwy puszczać nie powinny. Mimo wszystko wybaczam i oddaję łamy na merytoryczną dyskusję o Starcie. Czekam na e-maile na temat klubu. Dla zachęty podaję komentarze do mojego ubiegłotygodniowego tekstu o Starcie:

"Bałuty" pisze: - Na Starcie idzie o kasę i tyle. Niech kandydaci na prezydenta zobaczą, w jakich warunkach pływacy (większość łódzkich dzieci) przygotowują się do Letnich Mistrzostw Polski! W wodzie syf i glony, brak natrysków i toalet. Jeden wielki brud!!! Jak nasze dzieciaki mają konkurować z innymi miastami?

"Dziad": - Dużą winę ponoszą rodzice i sami zawodnicy Startu. To oni pod presją swoich trenerów głosują, wdając się w układy. Rodzice głosujący w ten sposób nie zdają sobie sprawy, że robią krzywdę własnym dzieciom.

Kończę minutą ciszy ku uczczeniu pamięci nieżyjącego już trenera Marka Milczarka. Jego strata dla Startu jest bolesna. Istnieje niebezpieczeństwo, że w klubie zostaną tylko ludzie podobni stylem bycia do opisanego wcześniej awanturnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto