Lokale bez przetargów dla artystów = więcej kultury przy Piotrkowskiej

consFEARacy mogą wystąpić na Metalfest 2012. Potrzebują Waszych głosów

Do tej pory **w lokach, które mają wejście od ulicy Piotrkowskiej, nie można było prowadzić działalności kulturalnej bez wygrania na niego przetargu. Teraz mogłoby się to zmienić.** - Chcielibyśmy, aby ulica Piotrkowska żyła. Aby żyła kulturalnie - mówił Jakub Wiewiórski, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi.

Radni z Komisji Rozwoju i Działalności Gospodarczej zajęli się dzisiaj (19 stycznia) tą sprawą. Chodzi o to, aby instytucje i organizacje zajmujące się kulturą miały szansę zajmować lokale od strony reprezentacyjnej ulicy Łodzi, a nie tylko w podwórkach. Jednym z warunków byłoby nieprowadzenie w tych lokalach biura.

**Jako przykład takich działań podawano między innymi

Trawniki Kultury

oraz lokal przy Piotrkowskiej 118, gdzie prezentowano wystawy **

Łódź Biennale

. Poza tym w ubiegłym roku na parterze kamienicy przy pasażu Rubinsteina zlokalizowało się studio nagraniowe w ramach [Ulicznej Galerii Dźwięków**](https://lodz.naszemiasto.pl/uliczna-galeria-dzwieku-zespoly-juz-nagrywaja-wideo-zdjecia/ar/c13-2825570).

Radny Łukasz Magin zastanawiał się nad tym, czy jeśli zmieni się zasady, to nie powstaną tam lokale, gdzie przy czytaniu wierszy będzie się pić piwo. Pozostali członkowie komisji pytali czy Maginowi przeszkadza taki sposób odbierania kultury.

- Ja sobie wyobrażam, że działalność będzie określał program. Poza tym zawsze będzie można taką umowę najmu wypowiedzieć - tłumaczyła Agnieszka Nowak, wiceprezydent Łodzi, zajmująca się obszarem kultury.

Aktualnie na ulicy Piotrkowskiej - nie licząc prywatnych - są dwa lokale należące do miasta, w których takie działania mogłyby się odbywać, a artyści mogliby się starać o nie bez udziału w przetargu.

Ostatecznie projekt uchwały został pozytywnie zaopiniowany, ale trafi jeszcze pod obrady Komisji Kultury. Dopiero wtedy będzie procedowany na jednej z najbliższych sesji Rady Miejskiej w Łodzi.