Łódzkie mikołajki

Manufaktura, największe centrum handlowe w Europie, zorganizowała w miniony weekend wiele atrakcji. Należały do nich m.in. bezpłatne warsztaty robotyki dla dzieci i młodzieży, warsztaty eksperymentalnych prezentów i ozdób oraz bal mikołajkowy w Kinderplanecie. Galeria Łódzka postawiła na krótkie przedstawienia i możliwość zrobienia zdjęcia ze Świętym Mikołajem w cenie 5 złotych. W pozostałych hiper- i supermarketach nie było specjalnych atrakcji poza świątecznym wystrojem, ale i tak, jak w każdy weekend, parkingi przed ich wejściami były pełne.

Mikołajki... w wodzie

Nie tylko centra handlowe przygotowały jednak na ten wyjątkowy dzień w roku atrakcje dla swoich klientów. Aquapark Fala wzbogacił swoją ofertę przede wszystkim o zajęcia dla najmłodszych wielbicieli wodnych zabaw. – Dziś możemy zaoferować wszystkim odwiedzającym skutery wodne, nurkowanie z aqua lung’iem, lekcję pierwszej pomocy, naukę ratownictwa, rzutki, ćwiczenia z kołem ratunkowym, pasy typu „węgorz”, boję „słoneczny patrol” i wiele innych – mówiła ratowniczka Marta Wilchelmin.
Chętnych nie brakowało. - Spodziewamy się dzisiaj blisko 1500 gości - przyznał naszemu reporterowi Witold Rosset, dyrektor Fali. - Staramy się, aby ten obiekt tętnił życiem, stąd przygotowaliśmy wiele atrakcji.

Prezenty również dla dorosłych
Święty Mikołaj, który za dnia zadbał o najmłodszych łodzian, wieczorową porą umilał czas nieco większym dzieciom. W klubach oraz karczmach mikołajkowych akcentów było co nie miara. W pubie Dublin kelnerki oraz barmani obsługiwali klientów, przebrani w czerwono-białe stroje. - Mikołajki organizujemy od powstania naszego baru, a więc od 11 lat. Odnotowujemy wtedy dużo większy ruch - mówiła otwarcie Iwona Bożek, kierowniczka pubu. - Przygotowaliśmy specjalny wystrój oraz liczne upominki dla gości, które będzie rozdawać Mikołaj.
Nie wszyscy byli jednak zadowoleni. - Spodziewałem się lepszych atrakcji. Poza tym jest bardzo mało klientów, pub świeci pustkami - mówił z rozżaleniem Łukasz, stały bywalec lokalu.
Nie minęła jednak godzina i cały lokal zapełnił się gośćmi. Zabawa trwała, jak zwykle, do białego rana, ale nie tylko z powodu możliwości obcowania z Mikołajem...