Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzkie fontanny czekają na maj

Matylda Witkowska
Fontanna na placu Dąbrowskiego jest pusta
Fontanna na placu Dąbrowskiego jest pusta fot. Grzegorz Gałasiński
Choć zima już skończyła, na uruchomienie miejskich wodotrysków musimy jeszcze poczekać.

Pierwsza fontanna tryśnie 1 kwietnia, druga dwa tygodnie później, a reszta dopiero 1 maja.

- Szkoda, że ta fontanna nie działa - wzdycha Teresa Łyszyk, która przysiadła z gazetą nad zakrytą stalową klapą niecką na placu Komuny Paryskiej.

Smutno jest też na placu Dąbrowskiego, gdzie dysze wodne wystają z pustej niecki pod kontrowersyjną falą. Pod kulami w pasażu Schillera i wokół łódzkiej syrenki w pasażu Rubinsteina jedyna woda to trochę deszczówki.

- Może to i dobrze, że woda na naszą syrenkę nie chlapie. Jeszcze by zmarzła - zastanawiają się studentki pijące kawę przy fontannie.

Jedyną zewnętrzną fontanną w mieście czynną przez cały rok, jest ta w Manufakturze. Dlaczego tam się udaje, a gdzie indziej nie?

- Mamy system, który odprowadza wodę do basenu, gdzie jest podgrzewana do temperatury 3 - 4 stopni - tłumaczy Joanna Karpińska, rzeczniczka Manufaktury.

Tymczasem miejskie fontanny mają zewnętrzne zbiorniki z wodą. - Zimą ta woda by zamarzła i taka fontanna po prostu przestałaby działać - mówi Marek Wilczak. - Nie słyszałem, żeby w naszym klimacie fontanny z zewnętrznym zbiornikiem wodnym były czynne cały rok - dodaje.

Na uruchomienie większości miejskich wodotrysków trzeba będzie poczekać do 1 maja. Wtedy zaczyna się sezon fontannowy, który trwa do 31 października. - Te daty obowiązują już od dawna - podkreśla Piotr Rajchert, dyrektor delegatury Łódź-Śródmieście, która opiekuje się fontannami w pasażu Schillera i na placu Dąbrowskiego. - W tym czasie nie grożą już przy-mrozki ani załamanie pogody - dodaje dyrektor Rajchert.

Jednak kilka miejskich fontann tryśnie wcześniej. - W zeszłym roku dotarły do nas głosy, że fontanna na placu Dąbrowskiego mogłaby ruszyć wcześniej. Dlatego rozpisaliśmy w tym roku przetarg na jej obsługę. Datę rozpoczęcia zapisaliśmy na 15 kwietnia - mówi Piotr Rajchert.

Najwcześniej już 1 kwietnia woda tryśnie z fontanny Miłości na placu Wolności. Podlega ona Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji.

- Zazwyczaj uruchamialiśmy ją pierwszego dnia wiosny, ale tym razem musieliśmy usunąć usterkę - mówi Marek Wilczak, rzecznik prasowy ZWiK.

W całym mieście jest 17 publicznych fontann. Niestety, aż trzy będą w tym roku zamknięte - w parku Widzewskim, parku Poniatowskiego i parku Podolskim.

- Fontanny w tych miejscach wymagają bardzo drogiego remontu, a w budżecie na ten rok nie ma na to pieniędzy - mówi Dariusz Wrzos, dyrektor wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w Urzędzie Miasta Łodzi. - Będziemy jeszcze starać się o pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, ale mało prawdopodobne, żebyśmy je dostali - dodaje dyrektor Wrzos.

Pracownicy wydziału ochrony środowiska i rolnictwa chcialiby rozpocząć remonty łódzkich fontann w przyszłym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto