Łódzka Masa Krytyczna: oświetlenie rowerzysty to podstawa

Od kolejnej - dziesiątej w tym roku - Masy Krytycznej, czyli manifestacji łódzkich rowerzystów, dzielą nas już godziny. Tradycyjnie od 18 w każdy ostatni piątek miesiąca cykliści tłumnie wyjeżdżają na ulice miasta. Podczas wrześniowego przejazdu pojechało aż 980 osób!

W związku z tym, że na ulicach co raz wcześniej zapada zmrok październikowa Masa Krytyczna będzie do tego nawiązywać. - Można powiedzieć, że piątkowa masa będzie "świetlna" - mówi Katarzyna Mikołajczyk z Fundacji Fenomen. Organizatorzy zachęcają, aby maksymalnie oświetlić swój rower. Dla najbardziej oświetlonych przygotowane są niespodzianki.

Poza tym w związku ze zbliżającym się dniem 1 listopada Łódzka Masa Krytyczna pojedzie obok dwóch tzw. duchów rowerów. To miejsca upamiętniające tragicznie zabitych rowerzystów.
Czy tym razem, mimo znacznie chłodniejszego dnia uda się znów pobić kolejny rekord? - Wszystko w rękach i kołach rowerzystów. Nadal sporo osób wybiera jednoślad, więc mam nadzieję, że wynik będzie trzycyfrowy - dodaje Mikołajczyk.

Lipcowa Masa Krytyczna 2011	Sierpniowa Masa Krytyczna 2011	Wrześniowa Masa Krytyczna 2011

Po 18 już tradycyjnie na antenie Studenckiego Radia Żak rozpocznie się także specjalna audycja. Jadąc na Masę trzeba pamiętać o zabraniu przede wszystkim dobrego oświetlenia. Dziś słońce zachodzi o 17.23. Poza tym bezwzględnie uczestnicy muszą stosować się do poleceń tzw. "niebieskich", czyli osób zabezpieczających przejazd.

O czym należy pamiętać podczas Masy Krytycznej!

1. Jako pierwsi zawsze jadą "niebiescy", czyli służba porządkowa;
2. Komenda "lewa wolna" oznacza, że służba porządkowa chce przemieścić się i potrzebuje lewego pasa wolnego;
3. Nie wolno podjeżdżać do roweru z nagłośnieniem na odległość ok. 2 metrów;
4. Rowerzyści muszą poruszać się jednym pasem - poza służbą porządkową.

Czytaj więcej o

w Łodzi: