Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź podejmuje Lechię Gdańsk. Powtórka z jesieni?

Redakcja
Piłkarze ŁKS-u Łódź zagrają jutro z Lechią Gdańsk. Czy znów w ...
Piłkarze ŁKS-u Łódź zagrają jutro z Lechią Gdańsk. Czy znów w ... fuzbal (archiwum mmlodz.pl)
Piłkarze ŁKS-u Łódź zagrają jutro z Lechią Gdańsk. Czy znów w spotkaniu z tym rywalem uda się zdobyć pierwsze punkty w rundzie?
Przypomnij sobie, jak wyglądał mecz ŁKS-u z Lechią w rundzie jesiennej

W ostatni piątek (17 lutego) do gry powróciła T-Mobile Ekstraklasa. Piłkarze ŁKS-u Łódź przegrali na "dzień dobry" z Polonią Warszawa 0:2. Trzeba jednak pamiętać, że nie był to początek rundy wiosennej, bowiem ten miał miejsce jeszcze w grudniu 2011 r. Wtedy łodzianie przegrali z Lechem Poznań 0:4, a później ze Śląskiem Wrocław 1:2.

Wychodzą więc trzy mecze, trzy porażki, jeden gol strzelony i 8 straconych oraz dwóch trenerów (w grudniu drużynę prowadził Ryszard Tarasiewicz, teraz Andrzej Pyrdoł ze managerem Piotrem Świerczewskim). Sytuacja bardzo podobna do tej z jesieni, choć wtedy było jeszcze gorzej - 3 porażki, zero bramek zdobytych, 11 straconych. Wówczas przełamanie (remis 0:0) nastąpiło z Lechią Gdański, czy tak będzie i tym razem?

Na pewno z gdańszczanami powinno być łatwiej niż z Polonią. Lechia zajmuje 13. miejsce w tabeli, mając 3 punkty przewagi nad 15. ŁKS-em. Przy zwycięstwie ełkaesiacy wyprzedzili by więc tego rywala i na pewno wydostali się ze strefy spadkowej po zbliżającej się kolejce.

Sojusznikiem piłkarzy ŁKS-u jest na pewno czas. Jak mówił Świerczewski po spotkaniu z Polonią, tydzień to dla tego zespołu bardzo dużo. Niewątpliwym wzmocnieniem powinien być też Antoni Łukasiewicz, który jesienią był jednym z liderów drużyny. Jego nieustępliwość, charyzma i wola walki będą niewątpliwym wzmocnieniem zespołu, który ma na boisku "bić się" o punkty. Z kolei jego centymetry i umiejętność gry w powietrzu będzie atutem przy stałych fragmentach gry, a kandydatów na dobre dośrodkowania z rzutów wolnych czy rożnych jest kilku, choćby Maciej Iwański i Ronald Gercaliu.

Lechia jednak nie przyjedzie do Łodzi jak na stracenie. Trener Paweł Janas zrobi wszystko, żeby jego drużyna zaprezentowała się lepiej, niż w Krakowie, gdzie z Cracovią straciła trzy punkty w samej końcówce. Mocno zmobilizowany będzie zapewne Piotr Grzelczak, wychowanek Widzewa. Szczególną uwagę trzeba też zwrócić na Abdou Razacka Traore i nieobliczalnego Jakuba Wilka. Łódzcy napastnicy będą musieli się też bardzo wykazać, żeby pokonać Wojciecha Pawłowskiego.

Kto okaże się lepszy? A może znów zakończy się podziałem punktów? Mecz ŁKS-u Łódź z Lechią Gdańsk rozpocznie się jutro (24 lutego) o godzinie 18. Relację na żywo będzie można śledzić na portalu MM Moje Miasto

Czytaj więcej o

piłkarzach ŁKS-u Łódź

:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto