ŁKS - Hapoel Beer Sheva 2:1. Saganowski Superstar

Pod wrażeniem gry łodzian był trener Lecha – Jose Maria Bakero. Z poznaniakami ŁKS zmierzy się w premierowym pojedynku w piątek, 29 lipca, o godz. 18 na boisku w Bełchatowie.

Łodzianie od pierwszej minuty uzyskali przewagę. Obserwatorzy meczu byli pod wrażeniem występu Marka Saganowskiego i stylu, w jakim napastnik zdobył gola. W 35 minucie rzut rożny egzekwował Bartosz Romańczuk. Wszystkich o głowę przeskoczył "Sagan" i pewnym uderzeniem nie dał szans na skuteczną interwencję Marcinowi Cabajowi.

Trzy minuty później napastnik wraz z Marcinem Smolińskim zastosował pressing na przedpolu rywala. Odebrali piłkę obrońcy, a "Sagan" nie zwlekał z decyzją. Uderzył bez chwili zastanowienia w długi róg, a piłka wylądowała w samym okienku! Ręce same składały się do oklasków.

Po zmianie stron pojedynek był bardziej wyrównany. Goście zdobyli kontaktowego gola. Poślizgnął się Michał Łabędzki, nie zdołał zatrzymać rozpędzonego rywala. Do centry spóźnił się nieco Artur Gieraga i Siraj Nasser posłał piłkę do pustej bramki. ŁKS więcej gaf w defensywie nie popełnił i dzięki temu mógł cieszyć się z wygranej.

Mecz z Hapoelem Beer Sheva był piątym i przedostatnim sparingiem w okresie przygotowawczym. Ostatni test- -mecz ełkaesiacy zagrają w sobotę we Wronkach z cypryjskim ALKI Larnaca.

Damian Pawlak został wypożyczony do Olimpii Elbląg, której trenerem jest były opiekun ŁKS Grzegorz Wesołowski. Legia jest gotowa wypożyczyć do ŁKS Jakuba Koseckiego, ale ma wygórowane żądania finansowe. Na razie rozmowy utknęły w martwym punkcie.

ŁKS – Hapoel Beer Sheva 2:1 (2:0)
1:0 – Saganowski (35, głową), 2:0 – Saganowski (38), 2:1 – Nasser (61)
ŁKS: Wyparło (46, Velimirović) – Stefańczyk (46, Gieraga), Dąbrowski (46, Klepczarek), Adamski (46, Łabędzki), Romańczuk – Kłus (65, Pruchnik), Pruchnik (46, Nowak), Smoliński (75, Kita), Bykowski – Saganowski (46, Kaczmarek), Mięciel.