Łodzianie rozegrali dobry mecz i do ostatnich sekund była jeszcze szansa na pokonanie Zastalu. Na pięć minut przed końcem przegrywali 10 oczkami, a na 16 sekund już tylko dwoma. Nie udało się jednak wyrównać, a Zastal ostatecznie odskoczył na 4 punkty.
Więcej niż się spodziewano
Tak grającego zespołu ŁKS-u jak w tych play-offach, nie widzieliśmy jednak dawno i łodzianie nie przynieśli na pewno wstydu. - Jestem dumny z chłopaków, bo zagrali z olbrzymim zaangażowaniem i pokazali to, na co nas obecnie stać - mówił po meczu trener Radosław Czerniak. - Nie udało się awansować, ale i tak osiągnęliśmy bardzo dużo, ponieważ przed sezonem, a także już w czasie jego trwania, nie dawano nam szans na zajęcie miejsca w czołówce. To jest taka ekipa, że wskoczyłbym za nimi bez zastanowienia w ogień zarówno na boisku jak i poza nim - dodał trener.
Intermarche Zastal Zielona Góra - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź**75:71** (16:18,
19:18, 17:12, 23:23)
Intermarche Zastal: Kukiełka 15, J.Kalinowski 13, Flieger 12, Jarmakowicz
11, Wojdyła 10, Raczyński 8, Rajewicz 4, Kus 2, Chodkiewicz 0.
ŁKS Sphinx Petrolinvest: Wall 18, Trepka 12, Szczepaniak 11, Kenig 11,
D.Kalinowski 9, Morawiec 6, Krajewski 2, Dłuski 2.
Sędziowali: Ottenburger, Puchałka i Moszakowski.
Czytaj także:
- Wygrana koszykarzy ŁKS-u z Zastalem
- Horror w Tychach, ŁKS zagra o ekstraklasę
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
