złożył wczoraj (1 lutego) rezygnację z obejmowanego stanowiska trenera koszykarek ŁKS-u Łódź. - Jako przyczyny podał sprawy osobiste - wyjaśnia Mirosław Trześniewski, wiceprezes. Trener nie ukrywał jednak po ostatnim spotkaniu z Lotosem Gdynia, że nie jest zadowolony z gry swoich zawodniczek i takie wyniki drużyny to dla niego cios. Neyder był trenerem Łódzkiego Klubu Sportowego od końca października 2010 roku, kiedy to zastąpił na tym stanowisku Trześniewskiego. Pod jego wodzą ełkaesianki wygrały jedyne dwa mecze (z INEĄ AZS Poznań i Widzewem Łódź) w obecnych rozgrywkach.

Najprawdopodobniej nowym szkoleniowcem ŁKS-u zostanie Piotr Rozwadowski, który w ubiegłym sezonie dokonał historycznego wyniku z rywalem zza miedzy - wprowadził po raz pierwszy Widzew do ekstraklasy. - Zaproponowaliśmy trenerowi Rozwadowskiemu prowadzenie drużyny - przyznaje Trześniewski i tłumaczy tę decyzję: - To łodzianin, młody, ambitny chłopak, który zdążył się już sprawdzić.

W przypadku akceptacji ze strony Rozwadowskiego ŁKS Basket Women ma nadzieję na długotrwałą współpracę, choć prawdopodobnie nie zacznie się ona w najbliższej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy. W sobotnim (5 lutego) wyjazdowym meczu z Energą Toruń drużynę może poprowadzić dotychczasowy asystent - Witold Bak.

Ugo Oha i Leona Jankowska nie znalazły uznania w oczach ani kibiców, ani trenerów i nie dostąpią zaszczytu udziału w Meczu Gwiazd FGE. Szczególnie może dziwić brak Amerykanki, która jest najlepszą zbierającą ekstraklasy i ma najwyższy współczynnik EVAL.

Czytaj także:
- Zbigniew Gajewski nie jest już zastępcą dyrektora MOSiR
- Widzew Łódź: między zgrupowaniami sparing z Olimpią

GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI

Zobacz też na MM Łódź